RTS będzie grał 40 km od Łodzi - jeśli uzyska zgodę PZPN-u

2015-02-10

Jeśli Widzew uzyska zgodę Polskiego Związku Piłki Nożnej, mecze ligowe w charakterze gospodarza będzie rozgrywał w oddalonej o 40 km od Łodzi Byczynie. W rundzie wiosennej I ligi kibice RTS-u będą więc zmuszeni praktycznie co tydzień brać udział w spotkaniu wyjazdowym.

- Miejscowe obiekty powstawały z myślą o Euro 2012. Wówczas nie zdążono ich wybudować, dlatego nie były brane pod uwagę jako baza dla drużyn uczestniczących w turnieju, ale budowę już ukończono, więc na chwilę obecną standard jest tam bardzo wysoki. Spełnia częściowo wymogi licencyjne i jesteśmy w stanie go przystosować. Planujemy dostawienie jeszcze trybuny przenośnej - dodał rzecznik. Po tych pracach maksymalna frekwencja powinna wynieść ok. 1,5 tys. - powiedział w rozmowie z dziennikarzem SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Widzewa, Michał Kulesza.

Wciąż nie wiadomo jednak czy na grę w podłódzkiej miejscowości zgodzi się piłkarska centrala. Przeciwko temu pomysłowi otwarcie opowiedział się m.in. prezes PZPN-u - Zbigniew Boniek.

- Lustracja infrastruktury odbędzie się w drugiej połowie lutego i wtedy powinna zapaść ostateczna decyzja. Burmistrz Poddębic podchodzi do całej sprawy bardzo przychylnie, a to też nam pomaga - mówi Kulesza.

Rzecznik prasowy RTS-u uważa, że wybrane przez klub rozwiązanie nie będzie uciążliwe dla fanów drużyny.

- Myślę, że dla kibiców podróż nie będzie stanowić wielkiego problemu, bo dojazd jest dobry, można się tam dostać nawet autostradą - zaznaczył Kulesza.

Wiadomo już, że nawet jeśli Komisja Licencyjna zaakceptuje stadion w Byczynie, pierwszy rozegrany tam mecz - z Sandecją Nowy Sącz - nie będzie imprezą masową.