Boniek: Nikt nie jest przeciwko Legii
2014-12-07
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek wyraził żal po decyzji UEFA, która ukarała Legię Warszawa wysoką grzywną, nakazem rozgrywania meczów bez publiczności oraz zakazem wyjazdów zorganizowanej grupy kibiców.
- Legii jest mi po prostu żal. Kiedy się chodzi na Łazienkowską, panuje tam fantastyczna atmosfera, np. podczas śpiewania hymnu Czesława Niemena. I nagle to, co miało być wielką atrakcją, czyli ostatni mecz w grupie, będący swoistym postawieniem pieczątki, a także spotkanie 1/16 finału LE, z powodu zachowania garstki ludzi odbędzie się bez kibiców - mówił Boniek w rozmowie z dziennikarzem dziennika Polska The Times.
- Bo to nie jest tak, że wszyscy są przeciwko Legii. Nikt nie jest przeciwko temu klubowi. Czasami Legia jest sama przeciwko sobie, dlatego musi wprowadzić pewne rozwiązania. Szkoda jej właścicieli, kibiców i dużej wartości sportowej, żeby to wszystko było teraz niszczone przez taką głupotę - przyznał prezes PZPN-u.
- To jest dla mnie dziwna sytuacja. Niby kibice mówią, że nie chcą odpowiedzialności zbiorowej, zresztą ja też jestem przeciwko temu, ale z drugiej strony - jeśli stu ludzi widzi, jak dziesięciu robi niewłaściwie rzeczy i nie zabrania im tego, poniekąd to firmuje - podkreślił "Zibi".
- W każdym systemie demokratycznym jest prawo do odwołania i Legia może grać w swoje karty. Troszeczkę zastanowiło mnie tylko, że już pięć minut po decyzji UEFA Legia skupiała się głównie na tym, jak zawiesić karę na drugi mecz. Nie wiem, czy to coś da. Oczywiście jeżeli jest taka możliwość, trzeba próbować. Nie dziwię się, ja bym postąpił podobnie na miejscu Legii - przyznał Boniek.
Ostatnie wiadomości
