Probierz kolejny raz dokona rewolucji w składzie?

Jedyną stałą rzeczą w reprezentacji Polski w ostatnich miesiącach, jest stan permanentnej zmiany. Selekcjoner szuka rozwiązań i często odbywa się to kosztem stabilizacji w składzie. Zanosi się na to, że w meczu ze Szkocją można spodziewać się kolejnych zmian. 

Mecz ze Szkocją ma duże znaczenie, ponieważ porażka może oznaczać spadek do niższej dywizji Ligi Narodów. Prezes PZPN-u Cezary Kulesza jeszcze przed listopadowym zgrupowaniem mówił, że celem drużyny jest utrzymanie w grupie najmocniejszych reprezentacji. To dodatkowa presja dla Michała Probierza, gdyż przegrana w poniedziałkowy wieczór może podać w wątpliwość jego dalszą pracę z drużyną.

Jednak ciężar gatunkowy tego starcia nie sprawi, że selekcjoner powstrzyma się od rotacji. Część z nich będzie wymuszona kontuzjami, lecz w wybranych przypadkach będzie to kolejne testowanie graczy do występów w reprezentacji. Na pewno w poniedziałek nie zagra Bartosz Mrozek, który nie został zgłoszony do meczu.

Pierwsza zmiana to obsada bramki. Do gry wraca Łukasz Skorupski, który będzie miał okazję wykazać się na tle Szkotów. Przed nim stanie trzyosobowy blok stoperów. Kontuzjowanego Jana Bednarka zastąpi Sebastian Walukiewicz, a partnerować mu będą Jakub Kiwior i Kamil Piątkowski. W tej formacji można więc dostrzec pewną stabilizację.

Jeśli chodzi o skrzydłowych, to niepodważalną pozycję ma Nicola Zalewski i to on zagra na lewej flance. Faworytem do gry po drugiej strony boiska jest Jakub Kamiński. Nie można jednak wykluczyć, że swoją szansę otrzyma Dominik Marczuk, który trafił do siatki w piątek w Porto.

Na zmiany należy się nastawić w środkowej strefie. Zgrupowanie opuścił już kontuzjowany Taras Romanczuk, który wyszedł w wyjściowym składzie w meczu z Portugalią. Wygląda na to, że jego miejsce zajmie Jakub Moder. Przed nim zagrają Piotr Zieliński i Sebastian Szymański. Ten drugi ma być zdrowy i gotowy do gry w meczu ze Szkocją.

Bardzo możliwe, że Michał Probierz postawi na duet napastników. Miejsce w wyjściowej jedenastce ma zachować Krzysztof Piątek. Jego partnerem w ataku najprawdopodobniej zostanie Karol Świderski, który przez kwestie formalne nie mógł zagrać w Porto.

Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz ze Szkocją:

Skorupski – Piątkowski, Walukiewicz, Kiwior – Kamiński, Moder, Szymański, Zieliński, Zalewski – Świderski, Piątek