Kolejna wpadka PZPN-u z biletami

Kolejny raz PZPN zawiódł kibiców. Polska federacja przygotowuje się do październikowych meczów reprezentacji. Lecz jak widać, to zadanie nie jest łatwe dla centrali polskiej piłki. Tym razem związkowi nie udało się odpowiednio zorganizować sprzedaży wejściówek na mecz z Portugalią.

Biało-czerwoni ostatni mecz przed własną publicznością grali w czerwcu. Nic więc dziwnego, że fani nad Wisłą chcą na żywo zobaczyć drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Szczególnie że mają się oni w październiku zmierzyć się z Portugalią. Bardzo więc prawdopodobne, że do Warszawy przyjedzie Cristiano Ronaldo. Może to być ostatnia szansa do zobaczenia legendarnego piłkarza w Polsce, co też wygenerowało olbrzymie zainteresowanie tym starciem.

Nic więc dziwnego, że dzisiaj mnóstwo fanów postanowiło wziąć udział w przedsprzedaży wejściówek. Ta była możliwa dla użytkowników aplikacji InPostu. Konieczne było pobranie specjalnego kodu, który należało wpisać podczas zakupu wejściówki. Rzecz w tym, że nie wytrzymała strona PZPN-u. Z powodu dużego zainteresowania witryna Łączy Nas Piłka przestała odpowiadać, czym wprawiła we wściekłość tysiące fanów, którzy od wczesnych godzin porannych próbowali się na nią dostać.

Krótko po tej wpadce PZPN zareagował na sytuację. Federacja w oficjalnym oświadczeniu poinformowała, że duże zainteresowanie wywołało problemy techniczne. W związku z tym start przedsprzedaży został przełożony. PZPN pracuje nad uruchomieniem systemu i gdy to się uda, to poinformuje o wznowieniu sprzedaży wejściówek.

Polska federacja musi się spieszyć, gdyż do meczu zostało niewiele ponad miesiąc. Starcie z Portugalią na Stadionie Narodowym zaplanowano na 12 października. Trzy dni później, na tym samym obiekcie ma odbyć się mecz Polska-Chorwacja. Ceny wejściówek na najbliższe mecze reprezentacji to 240 złotych za bilety I kategorii, 180 za II kategorii, a najtańsze wejściówki kosztują 120 złotych.