Jak obstawiać mecz Chorwacja – Polska w Lidze Narodów?

Po meczu ze Szkocją biało-czerwoni nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. A to dlatego, że już w niedzielę zmierzą się z Chorwacją w ramach drugiej kolejki Ligi Narodów. Czytaj dalej, a dowiesz się, jak wygląda historia naszych starć z tym rywalem. Podpowiadamy też jak obstawiać niedzielny mecz.

Historia meczów Polski z Chorwacją

Historia meczów pomiędzy biało-czerwonymi a Hrvatską jest krótka. Wynika to ze stosunkowo niedługiego czasu, od kiedy ten kraj jest niepodległy. Pomimo tego, Chorwaci mogą się pochwalić większym dorobkiem medalowym, jeśli chodzi o krążki przyznawane na mistrzostwach świata. Mają na swoim koncie dwa brązowe medale i jeden srebrny. 

Pierwszy mecz tych dwóch drużyn miał miejsce w lutym 1996 roku. Wtedy to Chorwaci na stadionie w Rijece wygrali 2:1. Dwa lata później, Hrvatska przygotowywała się do Mundialu we Francji (który zakończyła z brązowym medalem) i pokonała biało-czerwonych 4:1. W 2003 roku doszło do trzeciej rywalizacji pomiędzy tymi zespołami. Wtedy to padł bezbramkowy remis.

Obie drużyny zmierzyły się też przed Mundialem w 2006 roku. Wtedy to zespół prowadzony przez Pawła Janasa okazał się lepszy. Bramkę strzelił Euzebiusz Smolarek i mecz zakończył się wynikiem 1:0. Jak dotąd to jedyna wygrana biało-czerwonych na tą drużyną z Bałkanów. Dwa lata później obie drużyny stoczyły walkę na Euro 2008. Wtedy to Chorwaci okazali się lepsi i wygrali 1:0.

Jeśli chodzi o bilans meczów pomiędzy Polską a Chorwacją, to raz wygrali biało-czerwoni, trzykrotnie zwyciężali rywale i zanotowano jeden remis. Bilans bramkowy to 3-7 na korzyść Hrvatskiej.

Jak obstawiać mecz Chorwacja – Polska w Lidze Narodów?

Biało-czerwoni pojadą do Chorwacji w dobrych nastrojach, po pokonaniu Szkocji 3:2. W gorszych humorach na pewno są gracze Hrvatskiej, którzy przegrali na inaugurację Ligi Narodów z Portugalią 1:2. Jednak to nie zmienia faktu, że to właśnie brązowy medalista Mundialu z 2022 roku będzie faworytem tego starcia. Kurs na wygraną Chorwacji w tym meczu to 1,70 w STS.

Od początku tego roku widać, że drużyna narodowa pod wodzą Michała Probierza zamierza grać ofensywnie. Widać to zresztą po liczbie bramek, które padają w starciach biało-czerwonych. Tych było łącznie aż 27, co daje średnia ponad 3 goli na mecz. Zresztą podobnym wynikiem mogą się pochwalić nasi niedzielni rywale. W ich starciach w 2024 roku padło 25 bramek. Stąd też warto postawić na liczbę bramek powyżej 2,5. Kurs na to zdarzenie w STS wynosi 1,82. 

Szukając ciekawych zdarzeń bukmacherskich, warto zerknąć w kierunku obstawienia rezultatu drugiej połowy. W tych słabo radzi sobie drużyna prowadzona przez Michała Probierza. W 2024 roku Polacy wygrali drugie 45 minut jedynie w marcu podczas meczu z Estonią. Na to, że biało-czerwoni mogą mieć w niedzielę problemy po zmianie stron, wskazuje jeszcze fakt, że wielu graczy nie jest jeszcze w rytmie meczowym. Stąd też w niedziele warto postawić na to, że to Chorwacja wygra drugą połowę po kursie 2,00.