Kto zastąpi Wojciecha Szczęsnego?

Wojciech Szczęsny zakończył sportową karierę, co oznacza zmiany w bramce reprezentacji Polski. Kandydatów do tego, żeby zająć miejsce byłego już bramkarza Juventusu, jest co najmniej kilka. Na kogo postawi Probierz? Selekcjoner nie spieszy się z podjęciem ostatecznej decyzji.

W ostatnich latach Wojciech Szczęsny stał się prawdziwą opoką narodowej drużyny. Po nieudanych występach na Euro 2012, 2016 czy Mundialu 2018, golkiper wszedł na odpowiedni poziom w koszulce z orzełkiem na piersi. Gdyby nie Szczęsny to nie byłoby awansu do 1/8 finału na mistrzostwach świata w Katarze, czy też gry Polaków na Euro 2024. Na turnieju w Niemczech Szczęsny był także w dobrej formie, co sprawia, że jego nieobecność może być bolesna dla drużyny narodowej. 

Już podczas turnieju w Niemczech, na mecz z Francją do bramki wskoczył Łukasz Skorupski. Golkiper Bolonii świetnie się zaprezentował w starciu z aktualnymi wicemistrzami świata, remis 1:1 to w dużej mierze jego zasługa. Wydaje się więc, że to właśnie on jest głównym kandydatem do zastąpienia Szczęsnego.

Jednak tak nie musi być. Skorupski jest najbardziej doświadczonym golkiperem wśród tych, którzy kontynuują reprezentacyjną karierę. 33-latek ma 11 występów na koncie. Patrząc na to, że debiutował w kadrze w grudniu 2012, to liczba gier w kadrze mogłaby być większa. Jednak Skorupski przegrywał rywalizację z Arturem Borucem, Wojciechem Szczęsnym i Łukaszem Fabiańskim.

Na aktualnym zgrupowaniu reprezentacji pojawili się też Bartłomiej Drągowski (2 mecze w reprezentacji), Marcin Bułka (1 mecz) oraz Bartosz Mrozek (bez debiutu w seniorskiej kadrze). Być może to ktoś z tej trójki zostanie bezpośrednim następcą Szczęsnego. Na razie Michał Probierz unika wybierania numeru 1 w kadrze. Podczas konferencji prasowej przyznał, że mecze Ligi Narodów mają posłużyć do wyłonienia bramkarza na eliminacje do mistrzostw świata. Można się więc spodziewać, że w najbliższych starciach będzie rotował na tej pozycji i szansę otrzyma każdy powołany golkiper.

Nie należy też zapominać o Kamilu Grabarze. 25-latek latem trafił do Wolfsburga i jak na razie notuje udane występy w Bundeslidze. Jednak na razie nie znalazł się w kadrze powołanej przez Michała Probierza. Sam selekcjoner jednak nie zamyka się na kandydaturę Grabary i możliwe, że to właśnie on dostanie szansę, żeby zastąpić Wojciecha Szczęsnego.