Co dalej z karierą Wojciecha Szczęsnego?

Dość niespodziewanie Wojciech Szczęsny w kilka tygodni z jednego z bohaterów Juventusu stał się wygnańcem z klubu. Zawodnik ma ważny kontrakt ze Starą Damą, ale został odsunięty od zespołu i musi szukać swojego miejsca do kontynuowania kariery. A w tle jest jeszcze kwestia dalszej gry w narodowych barwach.

Za Szczęsnym udany sezon w Serie A. Polski bramkarz był pewnym punktem drużyny, która zapewniła sobie powrót do Ligi Mistrzów. Lecz to za mało, żeby Polak został na dłużej w Turynie. W klubie zmienił się trener, został nim Thiago Motta, który chciał nowego golkipera w drużynie. Został nim Michele di Gregorio, a władze klubu nie chcą utrzymywać w zespole dwóch drogich bramkarzy. Stąd decyzja o wystawieniu Szczęsnego na sprzedaż.

Już w trakcie trwania Euro 2024 pojawiły się pogłoski, że Polak może trafić do Arabii Saudyjskiej. Transferem Szczęsnego zainteresowane było Al-Nassr FC, czyli klub, w którym gra Cristiano Ronaldo. W grę wchodził dwuletni kontrakt i jest wysokość była prawie cztery razy wyższa niż w przypadku umowy z Juventusem. Jednak z transferu nic nie wyszło, Saudyjczycy zdecydowali się na Brazylijczyka Bento.

Szczęsny aktualnie nie trenuje z Juventusem. Klub wysłał do niego indywidualnego trenera, który dba o jego formę. Sam zawodnik ma głowę zaprzątniętą ewentualnym transferem. Zainteresowanie reprezentantem Polski przejawia Monza, czyli klub, z którego do Juve trafił zastępca Polaka – di Gregorio. Dla Szczęsnego pozostanie we Włoszech, na pewno byłoby korzystne, lecz pewnie będzie się to wiązało z koniecznością obniżenia swoich zarobków.

Według mediów z Italii w grę wchodzi też powrót Polaka do Anglii. Na stole ma być oferta z Chelsea. W Premier League Polak pewnie będzie mógł liczyć na zarobki wyższe niż we Włoszech. lecz nie wiadomo, czy będzie chciał przejść do jednego z większych rywali Arsenalu, czyli klubu, w którym grał w latach 2009-2015. W grę wchodzi też transfer do Napoli oraz Al-Ittihad.

Niejasna jest też przyszłość bramkarza w reprezentacji Polski. Sam zainteresowany często mówił o tym, że po Euro 2024 pożegna się koszulką z orłem na piersi. Jednak minął już prawie miesiąc od zakończenia udziału biało-czerwonych na tym turnieju, a Szczęsny nadal nie ogłosił zakończenia reprezentacyjnej kariery. Do podjęcia ostatecznej decyzji przez bramkarza trzeba więc chyba poczekać do momentu, aż znajdzie on drużynę na kolejny sezon.