Polski piłkarz sprzedaje bilety na mecze

Mateusz Skoczylas to młody zawodnik, który dopiero rozpoczyna swoją piłkarską karierę. Choć uznawany jest za duży talent, słuch o nim może szybko zaginąć. Wszystko przez ostatnią aferę biletową.

17-latek od kilku lat ma w Polsce opinię wielkiego talentu. Wielu ekspertów i scoutów określało go jako najzdolniejszego piłkarza z naszego kraju z rocznika 2006. Nikogo nie dziwiło więc zainteresowanie mocnych zespołów. Ostatecznie Skoczylas trafił do Milanu.

Szybko zaczął grać w młodzieżowych drużynach słynnego klubu. Ma też za sobą debiut w Primaverze. Niestety swoim pozaboiskowym zachowaniem może przekreślić swoją szansę na kolejne kroki w barwach Rossoneri.

Wszystko przez sprzedawanie biletów na spotkania pierwszego zespołu Milanu na tzw. “Czarnym rynku”. Młody Polak jak każdy zawodnik klubu otrzymuje darmowe wejściówki na starcia w Serie A. 17-latek okazał się bardzo przedsiębiorczy i szybko zdecydował się je spieniężyć. Robił to jednak bezmyślnie, oferując bilety ze swojego prywatnego konta (na swoje imię i nazwisko) na różnych grupach w portalu Facebook. Za 5 wejściówek na najbliższe starcie ligowe trzeba było zapłacić mu blisko 3 tysiące złotych.

Jak na razie nie wiadomo, jak zareagują na to władze klubu. Z pewnością Skoczylasowi nie będą przysługiwały już kolejne darmowe bilety, a pod znakiem zapytania stoi też jego przyszłość we włoskim klubie.

AŁ

Fot.: Achmad Ibrahim/Associated Press/East News