Probierz i Świderski mają jeszcze nadzieje na bezpośredni awans

Przed reprezentacją Polski ostatni mecz w eliminacjach do mistrzostw Europy. Starcie z Czechami może przedłużyć marzenia o bezpośrednim awansie na Euro 2024. O nadchodzącym meczu podczas konferencji prasowej wypowiedzieli się Karol Świderski oraz Michał Probierz.

Konferencja rozpoczęła się od pytań do napastnika reprezentacji Polski. Piłkarz przede wszystkim podziękował za możliwość przygotowywania się do zgrupowania Śląskowi Wrocław i Jackowie Magierze. Zawodnik odniósł się bezpośrednio do nadchodzącego meczu. Dla niego konfrontacja z Czechami jest ważna. Zawodnicy chcą zrobić wszystko, aby Czesi do następnego meczu przystąpili w jak najmniejszym komforcie.

Piłkarz odniósł się też do swojej sytuacji, ponieważ jest już od kilku tygodni bez regularnej gry w klubie z powodu zakończenia sezonu MLS. Piłkarz przyznał, że wolałby regularnie grać, jednak dzięki treningom we Wrocławiu jest w dobrej dyspozycji. Napastnik zapewnił, że da z siebie wszystko na boisku. Świderski nadal liczy na bezpośredni awans na Euro.

Michał Probierz stwierdził, że dużo w analizie gry Czechów dała mu wizyta na meczu Slavii Praga z Romą. Szkoleniowiec wie, że jutrzejsi rywale biało-czerwonych grają bezpośrednio i agresywnie w pojedynkach. Liczy na to, że jego gracze rozegrają dobre spotkanie. Trener przyznał, że jest bardzo zadowolony z podejścia graczy. Dodał, że podczas ostatnich treningów, zespół pracował nad organizacją gry. Reprezentacja Polski ćwiczyła nad dopracowaniem 2-3 ustawień. 

Probierz nie zdradził, kto wystąpi w jutrzejszym meczu. Przyznał jedynie, że zespół jest gotowy na grę zarówno w trójce, jak i czwórce obrońców, dużą rolę w doborze wyjściowej jedenastki będzie miał też skład rywali.