Pierwsze decyzje Michała Probierza

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski ma masę pracy. Michał Probierz dopiero co został ogłoszony nowym trenerem biało-czerwonych, a już musi pracować nad listą powołanych. Czas nagli, skład Polaków na najbliższe mecze powinniśmy poznać za kilkanaście dni. 

Michał Probierz ma przed sobą największe wyzwanie w karierze. Nowy selekcjoner reprezentacji Polski musi szybko zażegnać kryzys w drużynie i powalczyć o awans do Euro 2024. Trudno będzie to osiągnąć bezpośrednio przez rozgrywki grupowe, jednak Polacy będą mieli szansę wywalczyć promocję poprzez baraże. To nie zmienia jednak faktu, że Probierz ma mało czasu, żeby pozbierać drużynę i osiągnąć cel. Brak gry na Euro 2024 może oznaczać zresztą koniec Probierza na stanowisku selekcjonera.

Nic więc dziwnego, że były trener m.in. Jagiellonii i Cracovii od razu wziął się do pracy. Już w czwartek oglądał potencjalnych reprezentantów w meczu Legia – Aston Villa. W weekend za to wybiera się do Włoch. Selekcjoner biało-czerwonych zamierza obejrzeć kilka spotkań i ewentualnie po nich porozmawiać z kandydatami do gry w reprezentacji. Pozostali członkowie sztabu również zamierzają udać się w tour po europejskich stadionach.

Wszystko po to, żeby wyłonić najlepszych graczy do październikowych starć z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią. Według informacji Tomasza Włodarczyka z portalu „meczyki.pl” Probierz wysłał już szeroką listę powołań, która zawiera aż 50 nazwisk. Z tych graczy selekcjoner wybierze zawodników, oficjalna lista powołanych na najbliższe zgrupowanie ukaże się 5 października po meczach Ligi Europy oraz Ligi Konferencji.