Jacek Góralski nie wróci do Polski?

Pomocnik z przeszłością w reprezentacji Polski już od kilkunastu dni szuka klubu. Dużo mówiło się o jego powrocie do ojczyzny, zainteresowane graczem były klubu z Ekstraklasy oraz Wisła Kraków. Wygląda na to, że Góralski nie zagra na razie w Polsce, tylko przyjmie ofertę swojej byłej drużyny.

Polski pomocnik po nieudanym sezonie 2022/2023 w barwach Bochum szuka nowego pracodawcy. Niemiecki klub nie widział przyszłości dla zawodnika w Bundeslidze, więc doszło do rozwiązania umowy. Teraz Góralski na kartę na ręku i ma dużą dowolność w znalezieniu nowego pracodawcy. A chętnych na 30-letniego gracza nie brakuje, szczególnie w Polsce.

Niemal od razu, gdy stało się jasne, że Góralski szuka klubu, do piłkarza zgłosiła się Wisła Kraków. Konkurentem Białej Gwiazdy w walce o podpis piłkarza pod kontraktem była Cracovia. Ofertę piłkarzowi złożył też Górnik Zabrze. Mówiło się też o zainteresowaniu ze strony Pogoni Szczecin, lecz Portowcy ostatecznie postawili na Fredrika Ulvestada.

Wygląda jednak na to, że Góralski nie ma zamiaru kontynuować kariery w Polsce. Według informacji Tomasza Włodarczyka z portalu „Meczyki” piłkarz ma ofertę z Kajratu Ałmaty. To drużyna, w której polski pomocnik już występował. Góralski grał w Kazachstanie w latach 2020-2022. Ma na koncie 37 występów w barwach Kajratu, wywalczył z drużyną mistrzostwo tamtejszej ligi oraz grał w europejskich pucharach. Wygląda na to, że oferta z Kazachstanu może przewyższać to, co są w stanie zaoferować polskie kluby.