Co dalej z Kamilem Glikiem?
Ostatnie tygodnie są jednymi z gorszych w karierze Kamila Glika. Polski obrońca spadł z Benevento do Serie C i stracił miejsce w reprezentacji. 35-letni zawodnik raczej nie będzie występował na trzecim poziomie rozgrywkowym we Włoszech, więc musi szukać sobie nowego klubu. W grę wchodzi powrót do byłej drużyny.
Bogata kariera Kamila Glika jest teraz na zakręcie. Piłkarz przez ostatnie lata przyzwyczaił do występów na wysokim poziomie i trudno się spodziewać, żeby teraz grał w Serie C. Szczególnie że ma jeden z wyższych kontraktów w Benevento. Wydaje się więc, że zarówno dla piłkarza, jak i klubu korzystne będzie, gdy reprezentant Polski przeniesie się do innej drużyny. Na niekorzyść Glika działa fakt, że ma już 35 lat i może być mało chętnych na jego usługi.
Jednak według „Corriere dello Sport” piłkarz może wrócić do zespołu, w którym rozpoczynał swoją włoską przygodę. Glikiem zainteresowane jest Palermo, które występuje w Serie B. Zespół z Sycylii wrócił przed tym sezonem na drugi poziom rozgrywkowy we Włoszech i walczył o miejsce w barażach. Ostatecznie Sycylijczycy zakończyli rozgrywki na 9. miejscu. W przyszłych rozgrywkach mogą się liczyć w walce o awans do Serie A, być może już z Glikiem w składzie.
Polski stoper ma na koncie zaledwie 4 występy w Palermo. W drużynie, do której trafił w 2010 roku z Piasta Gliwice, spędził pół roku i grał jedynie w rozgrywkach europejskich. Nie udało mu się zadebiutować w Serie A. Następnie trafił na wypożyczenie do Bari. Po dobrych występach w tym klubie został sprzedany do Torino, gdzie stał się prawdziwą legendą klubu.
