Co dalej z Michałem Karbownikiem?

Wypożyczenie Michała Karbownika w końcu okazało się dobrym ruchem dla piłkarza. Zawodnik stał się czołowym graczem Fortuny Düsseldorf i przez cały sezon zaliczył 25 spotkań w 2. Bundeslidze. Dyrektor sportowy niemieckiego klubu wypowiedział się na temat przyszłości zawodnika.

Kariera Michała Karbownika po zagranicznym transferze mocno wyhamowała. W 2021 roku piłkarz trafił do angielskiego Brighton. Miał ogromne problemy z tym, żeby przebić się do składu drużyny z Premier League, więc został wypożyczony do Olympiakosu Pireus. Polak w Grecji się nie sprawdził, przez co jego kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania. Gracz nie chciał wracać do Polski, więc jego manager poszukał mu klubu w poza granicami kraju. Wybór padł na, grającą w 2. Bundeslidze, Fortunę Düsseldorf. 

To okazało się dobrym wyborem dla Karbownika. Zawodnik dość szybko przebił się do składu drużyny. W końcu też została określoną jego pozycja na boisku. Piłkarz zrezygnował z gry w środku pola na rzecz występów na lewej stronie defensywy. To wyszło mu na dobre, w aktualnie trwającym sezonie zaliczył 5 asyst i raz trafił do siatki rywali. 

Wypożyczenie Karbownika kończy się po sezonie. Władze niemieckiego klubu chciały zatrzymać zawodnika u siebie. To jednak okazało się niemożliwe. Christian Weber, dyrektor sportowy klubu, przyznał, że próbował różnych sposobów, lecz nie udało mu się osiągnąć porozumienia z Brighton. To oznacza, że po sezonie Karbownik wróci do Anglii i będzie walczył o miejsce w składzie drużyny z Premier League. Jego kontrakt z Brighton jest ważny do końca sezonu 2023/2024.