Dobra forma Jóźwiaka w USA

Kamil Jóźwiak odzyskuje formę w USA. Po fatalnych w wykonaniu Polaka sezonach 2020/2021 i 2021/2022 skrzydłowy stał się ważną postacią Charlotte FC. W nocy polskiego czasu polski piłkarz znowu błysnął i dzięki efektownej akcji zapewnił zwycięstwo swojej drużynie w pucharowym starciu.

W ostatnich miesiącach kariera polskiego piłkarza stanęła w miejscu. Po dobrym początku w barwach Derby County Jóźwiak popadł w przeciętność. Podobnie zresztą jak jego drużyna, która była targana problemami finansowymi. W efekcie tego popularne Barany spadły w sezonie 2021/2022 na trzeci poziom rozgrywkowy w Anglii. W związku z tym Jóźwiak poszukał nowego klubu i tak trafił do USA i gra w klubie Charlotte FC.

Początki Polaka za oceanem również nie należały do wymarzonych. Były gracz Lecha Poznań nie stał się z marszu podstawowym zawodnikiem drużyny. Miał problemy z szybkością oraz skutecznością. Teraz jednak wydaje się, że te problemy są już za nim. Jóźwiak jest czołową postacią drużyny, ma na koncie 2 trafienia i 2 asysty w rozgrywkach ligowych. Do tego dołożył dobrą postawę w meczach pucharowych.

Jóźwiak w nocy błysnął podczas starcia z Orlando w ramach US Open Cup. Polski piłkarz rozpoczął starcie na ławce. Wszedł w 63. minucie, niespełna 7 minut później przesądził o wyniku meczu. Skrzydłowy otrzymał piłkę od Karola Świderskiego, poradził sobie z rywalami i trafił do siatki. Dzięki tej bramce Charlotte FC wygrało 1:0 i awansowało do 1/8 finału Pucharu USA. W tym meczu 90 minut w drużynie Świderskiego i Jóźwiaka rozegrał Jan Sobociński.