Kolejna sensacja w Pucharze Polski! Górnik odpadł w Kaliszu!

Puchar Polski to trudne rozgrywki dla drużyn z Ekstraklasy. Dzisiaj o tym boleśnie przekonał się Górnik. Zabrzanie mieli ogromne problemy przez cały mecz z KKS-em Kalisz, do ostatnich sekund walczyli o to, żeby być w grze. To jednak nie wystarczyło, drugoligowiec wyeliminował drużynę z Ekstraklasy po rzutach karnych. 

Spotkanie w Kaliszu już od pierwszych minut fatalnie układało się dla graczy z Zabrza. Od 8. minuty przegrywali oni 0:1, kiedy to do siatki trafił Nikodem Zawistowski. Górnicy mieli wielkie problemy z tym, żeby stworzyć sytuacje bramkowe, nawet Lukas Podolski nie był w stanie poderwać swoich kolegów do lepszej gry. Do przerwy utrzymało się minimalne prowadzenie kaliszan.

W drugiej połowie nadal to gospodarze grali lepiej. W 57. minucie strzelili drugą bramkę, do siatki trafił Nestor Gordillo. Strata tej bramki podziałała mobilizująco na gości, 180 sekund po niej było już tylko 2:1, kiedy to bramkarza gospodarzy pokonał Paluszek. Na kwadrans przed końcem meczu Górnik za sprawą Piotra Krawczyka doprowadził do remisu. 

Gdy wszyscy już szykowali się do dogrywki, to cios wyprowadzili kaliszanie, którzy w 91. minucie wyszli na prowadzenie. Górnik się jeszcze nie poddał, zamieszanie pod bramką gospodarzy wykorzystał Amadej Marosa i strzelił wyrównującą bramkę. Dodatkowy czas gry nie przyniósł zmiany wyniku, więc o awansie zadecydowały rzuty karne. W nich gospodarze byli bezbłędni, ze strony gości jedenastkę zmarnował Marosa, co zaważyło na tym, że to KKS Kalisz zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski.