Bayern wyrzucony z Ligi Mistrzów!

Robert Lewandowski i spółka stali przed trudnym wyzwaniem. Villarreal przez cały mecz się bronił, jednak w końcówce zadał decydujący cios i wyrzucił Bawarczyków z Champions League. 

Po pierwszym meczu media wątpiły w awans Bayernu. Drużyna z Monachium nie jest w najwyższej dyspozycji, pokazał to też sobotni mecz ligowy. W rewanżowym starciu z Villarreal poprzeczka stała bardzo wysoko, tym bardziej, że to rywale mieli jednobramkową przewagę. Skalę trudności potęgował fakt, że naprzeciw Roberta Lewandowskiego i spółki stali podopieczni Unaia Emety’ego, który uchodzi za bardzo dobrego taktyka.

Pierwszą połowę meczu można określić mianem walenia głową w mur przez Bawarczyków. Gospodarze byli częściej przy piłce, ale mieli spore trudności ze sforsowaniem muru, który postawili przyjezdni. Tak na dobrą sprawę, Bayern nie miał klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Kilka prób w polu karnym nie przyniosło mocnego zagrożenia. Bawarczycy prowadzili akcje na połowie gości, dzięki czemu Ci mieli okazję do wyprowadzenia kontrataków. W najgroźniejszej sytuacji spudłował jednak Danjouma, przez co pierwsza część zakończyła się bezbramkowym remisem.

Druga część rozpoczęła się od ostrego pressingu gospodarzy. I ten sposób gry przyniósł efekt już w 51. minucie. Goście nie poradzili sobie z wyprowadzeniem piłki, Mueller podał do Lewandowskiego a polski napastnik trafił do siatki. Strzelona bramka jeszcze bardziej napędziła gospodarzy, którzy dążyli do strzelenia decydującego gola. Ich próby jednak przez długi czas nie były wystarczająco skuteczne. 

Gospodarze tak mocno się skupili na ataku, że kompletnie zapomnieli o obronie. Goście w 87. minucie skorzystali z okazji i wyprowadzili zabójczą kontrę. Gerard Moreno napędził akcję, podał do Chukwueze, a ten pokonał Manuela Neuera. Gospodarzom zabrakło czasu na strzelenie kolejnego gola i to Hiszpanie sensacyjnie awansowali do półfinału Ligi Mistrzów.