Poznaliśmy diagnozę ws. Zielińskiego

Według informacji La Gazzetta dello Sport Piotr Zieliński ma objawy zapalenia oskrzeli i to one były przyczyną jego gorszego samopoczucia w trakcie ostatniego spotkania ligowego Napoli. Zawodnika czeka teraz przerwa od piłki, jednak nie powinna być ona dłuższa niż kilka tygodni. 

Do niebezpiecznie wyglądającej sytuacji doszło w 22. minucie spotkania ligowego Serie A pomiędzy Napoli i Empoli. Piotr Zieliński wezwał sztab medyczny i sygnalizował problemy ze złapaniem oddechu. Dolegliwości były tym bardziej niepokojące, że do ich wystąpienia nie przyczyniło się starcie z żadnym przeciwnikiem. Pomocnik został błyskawicznie zmieniony, a następnie udał się do szpitala na szczegółowe badania.

Te nie wykazały jednak niczego niebezpiecznego, a już kilka godzin później w mediach pojawiła się informacja o lepszym samopoczuciu, co niezwykle uspokoiło kibiców. Jednak dopiero dziś La Gazzetta dello Sport powołując się na swoje źródła poinformowała, że znana jest już przyczyna chwilowej niedyspozycji zawodnika. Piotr Zieliński ma wszystkie objawy zapalenia oskrzeli i najprawdopodobniej to w połączeniu z intensywnym wysiłkiem fizycznym sprawiło, że Polak nie mógł złapać tchu. Wychowanka Zagłębia Lubin czeka teraz dłuższa przerwa, która według szacunków ma trwać do końca roku. Informacji jak na razie nie potwierdzili jeszcze klub, agent oraz sam zawodnik.

Zieliński najprawdopodobniej nie zagra w dwóch najbliższych spotkaniach ligowych z Milanem (w niedzielę) i Spezią (w następną środę).  

AŁ

Fot.:ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER