Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Uraz Casha w meczu ligowym?

2022-08-13

Fot. eastnews

Słodko-gorzki smak miało dla Matty'ego Casha spotkanie ligowe otwierające 2. kolejkę Premier League. Zespół Polaka zanotował wprawdzie zwycięstwo, jednak boczny obrońca dwukrotnie był opatrywany przez sztab medyczny, a finalnie nie dograł całego meczu i został zmieniony w doliczonym czasie gry. 

Do spotkania 2. kolejki Premier League Aston Villa przystępowała w nie najlepszych nastrojach, bo z perspektywy drużyny, która sensacyjnie i po bezbarwnym meczu uległa beniaminkowi z Bournemouth 0:2. Pojedynek przed własnymi trybunami musiał więc być przez The Villans wygrany, by atmosfera nie zrobiła się nerwowa. Pierwszy krok do wykonania planu podopieczni Stevena Gerrarda wykonali w 31. minucie - po podaniu Olliego Watkinsa Danny Ings obrócił się z piłką w polu karnym i silnym strzałem lewą nogą otworzył wynik spotkania. Everton przez długi czas niespecjalnie zagrażał bramce gospodarzy, a usypiające i ciche trybuny Villa Park obudziły się w 81. minucie. Wtedy to Emiliano Martinez wyskoczył do dośrodkowanej piłki i w locie zderzył się z Mattym Cashem. Obaj zawodnicy upadli na murawę i musieli być opatrywani przez sztab medyczny. Większe problemy miał Polak, który uskarżał się na ból w okolicach pachwiny. 

Po kilku minutach wrócił jednak do gry, by pomóc defensywie Aston Villi bronić się przed coraz groźniejszymi atakami Evertonu. Chwilę później bramka padła, jednak nieoczekiwanie dla gospodarzy. W 85. minucie gry piłkę w środku pola stracił debiutujący Amadou Onana, a podopieczni Stevena Gerrarda ruszyli do szybkiej kontry, którą po dwójkowej akcji Watkinsa i Emiliano Buendii wykorzystał ten drugi. Everton rozpoczął więc grę od środka i błyskawicznie strzelił bramkę kontaktową - długa piłka została zagrana w sektor Casha, tam gospodarze przegrali pojedynek główkowy, a Onana wbiegł w pole karne, dośrodkował piłkę, a tę do własnej siatki skierował Lucas Digne. Po kolejnych dwóch minutach mógł i powinien być remis, a kolejny raz nie najlepiej zachował się Polak, który wyraźnie przegrał pojedynek biegowy z Anthonym Gordonem, umożliwiając mu dojście do sytuacji sam na sam. W powtórkach było widać, że boczny obrońca nie biegł ze swoją maksymalną szybkością i wyraźnie doskwierał mu uraz. Po tej akcji Cash położył się na murawie i po raz kolejny wymagał interwencji medycznej, ponownie wskazując lekarzom na ból w okolicach pachwiny i uda. Po tej sytuacji nie wrócił już na plac gry, a na ławkę zmierzał kulejąc, z wyraźnym grymasem na twarzy.

Ostatecznie Aston Villa dowiozła zwycięstwo do końca, dzięki kilku dobrym interwencjom Martineza w doliczonym czasie gry. Co ciekawe plac gry w tym meczu ze względu na urazy musieli także opuścić koledzy Casha - Diego Carlos i Philippe Coutinho oraz Abdoulaye Doucoure z Evertonu.

Fot.:AP/Associated Press/East News


iparts.pl


Zobacz również


Dobry powrót Matt’yego Casha


Klub Polaków sięga po utytułowanego trenera


Bednarek i Cash będą mieli nowego trenera


Uraz Casha w meczu ligowym?


Szalone polskie starcie na oczach selekcjonera


Cash trafiony butelką przez kibica



Ostatnie wiadomości


Raków bliżej mistrzostwa, Stal spadku


Oczko Legii!


Bednarek będzie łakomym kąskiem latem?


Typy bukmacherskie na 31. kolejkę Ekstraklasy


Milik jednak na dłużej w Juventusie


Raków już szykuje wzmocnienia na przyszły sezon