2019-01-24
Wisła Kraków poważnie zainteresowana Sławomirem Peszko.
Być może kibice Wisły Kraków będą niedługo dopingować z trybun nie tylko Jakuba Błaszczykowskiego, Pawła Brożka czy Marcina Wasilewskiego, uważanych za prawdziwych polskich piłkarzy-weteranów. Kolejnym doświadczonym graczem, który niedługo prawdopodobnie zasili szeregi krakowskiego zespołu, nieoczekiwanie jest Sławomir Peszko. 33-letni skrzydłowy, który całkiem niedawno zakończył reprezentacyjną karierę, jest aktualnie zawodnikiem Lechii Gdańsk, ale nie ma raczej szans na grę u trenera Piotra Stokowca. Od czasu pamiętnego faulu w meczu Ekstraklasy, po którym Peszko został zdyskwalifikowany na pół roku, gra on w rezerwach Lechii.
Sytuację chcą wykorzystać działacze Wisły Kraków, którzy planują sprowadzenie Peszki. Podobno rozmowy na temat transferu w formie wypożyczenia są w fazie finalizowania. Część wynagrodzenia boiskowego weterana miałby pokryć jego aktualny klub, co jest świetnym rozwiązaniem dla obu stron transferu. Zwolennikiem sprowadzenia piłkarza jest sam trener Stolarczyk. Pozostaje jednak pytanie, jak Wiślacy tj. sympatycy klubu zareagują na przybycie niesfornego zawodnika. Wiadomo bowiem z przeszłości, że Peszkę można albo lubić albo nienawidzić i raczej nie ma nic pośrodku.
Fot. laczynaspilka.pl
