Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Korona wyszarpała 3 punkty

2025-05-05

Fot. eastnews

Na zakończenie pojedynków 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała na własnym boisku z GKS-em Katowice 2:1. Decydujący gol padł w doliczonym czasie gry.

Spotkania w końcówce sezonu z udziałem zespołów nie walczących już ani o utrzymanie, ani o czołowe lokaty zazwyczaj cechują się brakiem wielkiego zaangażowania obu ekip. Tak było m.in. w przypadku starcia Piasta z Radomiakiem, gdzie obie ekipy wyglądały tak, jakby chciały jechać już na wakacje. Podobne obawy można było mieć przed starciem w Kielcach, szczególnie po pierwszych kilkudziesięciu minutach spotkania. Gol z przypadku strzelony przez gospodarzy w końcówce pierwszej części gry zmienił jednak jego oblicze. Konstantinos Sotiriou w narożniku pola karnego wyłuskał piłkę spod nóg Borjy Galana, a następnie wrzucił ją w pole karne. Tam przytomnym zgraniem popisał się Mariusz Fornalczyk, a Yevgeniy Shikavka z półobrotu otworzył wynik.

Na odpowiedź będących “na musiku” gości trzeba było czekać bardzo długo, bo aż do 82. minuty. Alan Czerwiński posłał piłkę w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Oskar Repka i przez chwilę stał się bohaterem GKS-u. Przez chwilę, bo w doliczonym czasie gry otrzymał on swoją drugą żółtą kartkę i musiał opuścić plac gry, a osłabiona ekipa Rafała Góraka momentalnie straciła bramkę. W 4 minucie doliczonego czasu gry Dawid Błanik posłał przerzut na drugie skrzydło i wbiegł w pole karne, by dostać doskonałą wrzutkę od Wiktora Długosza. 28-latek nie musiał zrobić dużo - przyłożył jedynie odpowiednio głowę i strzelił bramkę, która zapewniła Koronie komplet punktów, co z kolei pozwoliło na wyprzedzenie GKS-u w tabeli PKO BP Ekstraklasy.

Fot.: Michal Dubiel/REPORTER 


iparts.pl


Zobacz również


Korona wyszarpała 3 punkty


Fatalny mecz na zakończenie roku w Ekstraklasie


Korona w końcówce kradnie punkty GKS-owi


Jagiellonia mistrzem, dramat Warty Poznań


Korona pozostaje w grze o utrzymanie


Mokwa na ratunek Koronie



Ostatnie wiadomości


Korona wyszarpała 3 punkty


Miasto uratuje Lechię?


Piast i Radomiak dzielą się punktami


Raków bliżej mistrzostwa, Stal spadku


Oczko Legii!


Bednarek będzie łakomym kąskiem latem?