2024-09-17
Jakub Świerczok po dwuletniej przerwie wraca do Ekstraklasy. 31-letni snajper został ogłoszony nowym zawodnikiem Śląska Wrocław i będzie grał z nietypowym numerem - 70.
Jakub Świerczok ma niezwykle barwną karierę, jednak z pewnością oczekiwania co do niej były zdecydowanie większe. Dość powiedzieć, że jego statystyki w rodzimej Ekstraklasie to 96 spotkań i 42 trafienia. Jednak po powtórnym odejściu z Polski (gdzie w najwyższej klasie rozgrywkowej reprezentował barwy Zawiszy Bydgoszcz, Górnika Łęczna, Zagłębia Lubin i Piasta Gliwice) nie wiodło mu się najlepiej.
Początki były jednak obiecujące. Po odejściu do Bułgarii strzelał w tamtejszej lidze regularnie i sięgał po krajowe trofea. Później wrócił do Piasta i znów wyróżniał się formą strzelecką. Kolejne lata spędził natomiast w Japonii, gdzie tak kolorowo już nie było. Najpierw grał w J1 League, czyli japońskiej Ekstraklasie. Później po nieudanym pobycie w Zagłębiu trafił na drugi poziom rozgrywkowy w kraju kwitnącej wiśni. Również tam jednak rozczarował, a poprzedni sezon spędził jeszcze niżej - w J3. W trakcie rozgrywek musiał jednak przez długi czas pauzować, co wpłynęło na jego formę i decyzję o powrocie do Polski.
Rękę do byłego reprezentanta Polski wyciągnął Śląsk Wrocław. Zawodnik najpierw miał okazję trenować z pierwszym zespołem, następnie wziął udział w sparingu, a po wnikliwej analizie zdecydowano się podpisać z nim kontrakt do końca obecnego sezonu z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
AŁ
Fot.: PIOTR DZIURMAN/REPORTER