Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Śląsk Wrocław może stracić swoją gwiazdę

2024-09-17

Fot. Mateusz Birecki/REPORTER

Wydawało się, że nic gorszego niż odejście Erika Exposito nie może spotkać fanów Śląska. Strata lidera zespołu z zeszłego sezonu jest widoczna, lecz starał się ja niwelować Nahuel Leiva. Niestety dla kibiców WKS-u, hiszpański zawodnik jest na dobrej drodze do transferu.

Strata jednego lidera jest bolesna dla drużyny Jacka Magiery, a brak dwóch ważnych graczy może być nie do przeskoczenia dla WKS-u. Saga transferowa z udziałem Nahuela Leivy trwa już od dobrych kilkunastu dni. Klubem, który był zainteresowany tym graczem było Maccabi Hajfa, które dość mocno naciskało na dopięcie umowy. I wygląda na to, że upór opłaci się Izraelczykom.

Informacje o tym, że Leiva może odejść, pojawiły się już pod koniec sierpnia. W ostatnich dniach Maccabi zaoferowało 1,8 mln € za gracza urodzonego w Argentynie. Śląsk jednak ją odrzucił, ponieważ wrocławianie wiedzieli, że nie uda im się ściągnąć żadnego zastępstwa za pomocnika. Jednak niepokojąco dla sympatyków Śląska brzmiała informacja, że Leiva ma w kontrakcie klauzulę, która pozwala mu odejść z klubu po wpłaceniu 2,5 mln €.

Do sprawy odniósł się nawet prezes klubu z Wrocławia – Patryk Załęczny. Na platformie „X” przekazał, że zgodnie z uchwałą zarządu PZPN z 16 czerwca 2023, klauzula nie może być aktywowana po zamknięciu okienka transferowego w Polsce. To miało zamknąć temat odejścia Leivy ze Śląska.

Jesteśmy dzień po opublikowaniu tego oświadczenia i wygląda na to, że Hiszpan odejdzie z klubu. Jak poinformował Piotr Koźmiński z „goal.pl” WKS zaakceptował ofertę za swojego zawodnika, która wynosi 2,5 mln €. Gracz miał mocno naciskać na transfer, który zagwarantuje mu wyższe zarobki w Izraelu niż miał w Polsce. Leiva miał już zresztą udać się na testy medyczne. Wygląda więc na to, że Śląsk straci swojego zawodnika.

Pomocnik jest w Śląsku od lipca 2022 roku. O ile w pierwszym sezonie w Polsce nie zachwycał, tak już poprzednich rozgrywkach był motorem napędowym drużyny Jacka Magiery. Nahuel strzelił 9 goli i zaliczył 2 asysty w Ekstraklasie. Dobrą dyspozycję potwierdził też w eliminacjach do Ligi Konferencji w tym sezonie. Dwa gole i asysta sprawiły, że Śląsk wyeliminował FC Ryga, a asysta w starciu z St. Gallen sprawiła, że WKS do końca walczył o awans do IV rundy eliminacji. 


iparts.pl


Zobacz również


Śląsk utrzymuje ostatnie miejsce w tabeli


Nowy napastnik uratuje sezon Śląska?


Jedynie punkt Śląska w starciu z Radomiakiem


Śląsk Wrocław zbroi się do walki o utrzymanie


Nowa miotła o mało co nie pozamiatała mistrzów!


Śląsk Wrocław stawia na nowe nazwiska



Ostatnie wiadomości


Typy bukmacherskie na 31. kolejkę Ekstraklasy


Milik jednak na dłużej w Juventusie


Raków już szykuje wzmocnienia na przyszły sezon


Lechia ponownie bez licencji!


Liverpool Mistrzem Anglii w sezonie 24/25!


Były trener Lecha będzie pracował w Legii?