Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Feio przegrał przed NKO. Sprawa będzie miała ciąg dalszy

2023-07-12

Fot. Artur Szczepanski/REPORTER

Czarne chmury nadciągają nad głowę Goncalo Feio. Portugalczyk przegrał postępowanie przed Najwyższą Komisją Odwoławczą PZPN i ponownie grozi mu zawieszenie. Sprawa szkoleniowca ponownie trafiła do Komisji Dyscyplinarnej.

Kłopoty Goncalo Feio ciągną się od marca tego roku. O sprawie było głośno w całym kraju, gdyż trener uderzył pojemnikiem na dokumenty ówczesnego prezesa klubu – Pawła Tomczyka. Pomimo tego zdarzenia szkoleniowiec nie stracił pracy, właściciel Motoru Lublin wstawił się za trenerem. Ze sportowego punktu widzenia ta decyzja okazała się właściwą, ponieważ Feio doprowadził klub z Lublina do awansu do 1. Ligi. Jednak Portugalczyk według doniesień medialnych nadal przysparza dyscyplinarnych problemów, miał obrazić m.in. wieloletniego kierownika drużyny. 

Sprawa uderzenia Tomczyka trafiła do Komisji Dyscyplinarnej PZPN. Goncalo Feio został uznany za winnego naruszenia nietykalności cielesnej Tomczyka. Szkoleniowiec otrzymał karę zawieszenia na rok w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę w wysokości 30 tys. zł. Dodatkowo Komisja zobowiązała Portugalczyka do pisemnego przeproszenia poszkodowanych.

Feio nie zgodził się z tym werdyktem i wniósł odwołanie. Podobnie zrobił też Tomczyk. Dzisiaj Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN rozpatrzyła te apelacje. Organ przyznał rację Tomczykowi, co oznacza kolejne kłopoty dla Feio. Sprawa Portugalczyka ponownie trafi przez Komisję Dyscyplinarną PZPN. To oznacza, że szkoleniowiec może zostać natychmiastowo zdyskwalifikowany


iparts.pl


Zobacz również


Rosa "zapewnił" Legii 1 punkt


Strzelanina w Lublinie dla gospodarzy


Łabojko zawodnikiem Motoru


Motor nadal aktywny na rynku transferowym


Motor wygrywa na otwarcie kolejki


Motor Lublin awansował do Ekstraklasy!



Ostatnie wiadomości


Milik jednak na dłużej w Juventusie


Raków już szykuje wzmocnienia na przyszły sezon


Lechia ponownie bez licencji!


Liverpool Mistrzem Anglii w sezonie 24/25!


Były trener Lecha będzie pracował w Legii?


Dodatkowa kara dla zawodnika Rakowa