2021-10-25
Bardzo szybko Dariusz Mioduski podjął decyzję o tym, kto zostanie nowym szkoleniowcem Legii Warszawa. Na stanowisku pierwszego trenera Czesława Michniewicza zastąpi Marek Gołębiewski. Jak na razie nową funkcję będzie piastował tylko tymczasowo, jednak niewykluczone, że w przypadku znacznej poprawy gry stołecznego klubu dostanie szansę na dłuższą umowę.
Losy Czesława Michniewicza wisiały na włosku już od kilku tygodni. Fatalna dyspozycja w lidze i coraz niższa pozycja w tabeli były tuszowane świetnymi wynikami osiąganymi w Lidze Europy. Doskonałą serię w europejskich pucharach przerwała jednak bezbarwna porażka na wyjeździe z Napoli 3:0. Po tym wyniku wielu dziennikarzy podawało informację, że dalsza współpraca szkoleniowca z zespołem będzie możliwa tylko przy wyraźnej poprawie gry. Tej jednak nie było, bo Legia w niedzielę uległa Piastowi 4:1. Zgodnie z zapowiedzią Czesław Michniewicz został zwolniony ze stanowiska.
Jak się okazało, zaledwie kilkadziesiąt sekund trzeba było czekać na ogłoszenie nazwiska jego następcy. Wybór padł na Marka Gołębiewskiego, który w Legii pracuje już od lipca tego roku na stanowisku szkoleniowca zespołu rezerw. Drużynę poprowadził do tej pory w 13 spotkaniach i legitymuje się bilansem 6 zwycięstw, 4 remisów i 3 porażek. Wcześniej Gołębiewski prowadził w seniorskiej piłce Skrę Częstochowa oraz Ząbkovię Ząbki.
Jak na razie nie wiadomo, jak długo 41-latek poprowadzi pierwszy zespół. Klub ogłosił go jedynie tymczasowym szkoleniowcem, a w tym czasie Dariusz Mioduski będzie szukał lepszego kandydata na to stanowisku. Nie jest jednak wykluczona sytuacja, w której wyniki osiągane przez Legię znacznie się poprawią, dzięki czemu Gołębiewski będzie mógł pracować z mistrzami kraju w dłuższej perspektywie.
AŁ
Fot.:Piotr Matusewicz/East News
