Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Debiut w wieku 33 lat? W Premier League to możliwe

2019-12-01

Fot. EastNews

Rzadko zdarza się, by nieznani szerszej publiczności piłkarze debiutowali w najwyższej krajowej lidze w wieku 33 lat, czyli okresie, w którym większość zawodników przymierza się do zakończenia sezonu. Sytuacja taka miała miejsce w Anglii, gdzie trzeci bramkarz West Hamu zagrał pełny mecz przeciwko Chelsea i zachował w nim czyste konto.

David Martin to syn Alvina Martina, legendy West Hamu. Swój premierowy mecz w Premier League rozegrał w wieku 33 lat, a wcześniej reprezentował barwy klubów z niższych lig w Anglii - od drugiego do aż piątego szczebla rozgrywkowego. Do debiutu w West Hamie, którego David Martin jest wychowankiem, pewnie nigdy by nie doszło, gdyby nie jego ojciec, który dla Młotów zagrał ponad 600 spotkań. Warto przypomnieć, że David grał w ubiegłym sezonie w Millwall, czyli odwiecznym rywalu West Hamu. Inny zawodnik z taką przeszłością z pewnością nie miałby możliwości znalezienia się w kadrze Młotów, a już na pewno gry w meczu ligowym.

Tym razem było jednak inaczej. David Martin przychodził do West Hamu jako trzeci golkiper - po Łukaszu Fabiańskim i Roberto. Nikt nie spodziewał się, że zawodnik będzie miał okazję gry w pierwszym składzie. Po kilku ligowych kolejkach Łukasz Fabiański doznał kontuzji i debiut zanotował Roberto. Kibice i sztab szkoleniowy nie mogli być jednak z niego zadowoleni, ponieważ bardzo często miał udział przy straconych przez Młoty bramkach. Manuel Pellegrini zaufał więc trzeciemu bramkarzowi. David Martin zadebiutował w spotkaniu derbowym przeciwko Chelsea i spisał się dobrze, zachowując czyste konto. 

Piłkarz po meczu zalał się łzami, a pocieszali go pozostali gracze West Hamu. Debiut musiał być dla niego bardzo emocjonalnym przeżyciem. Tuż po nim pobiegł do znajdującego się na trybunach ojca i razem cieszyli się z występu Davida. Fani West Hamu z pewnością czekają na to, czy kolejne pokolenie rodziny Martinów również będzie grało w barwach ich zespołu.

Mediadrumimages / Unique Propert/Media Drum/East News 


iparts.pl


Zobacz również


Co z przyszłością Łukasza Fabiańskiego?


Fabiański blisko zostania legendą Premier League!


Sensacyjna zmiana klubu Fabiańskiego?


Miał być bajeczny transfer, będzie zawieszenie?


Przyszłość Łukasza Fabiańskiego wyjaśniona


“Komputerowy trener” nowym szkoleniowcem Fabiańskiego?



Ostatnie wiadomości


Działacze krajowej piłki odznaczeni


Radomiak zbiera kolejny skalp!


Gikiewicz ma konflikt z trenerem?


Powrót z Indonezji do Polski


Legia gra dalej w Lidze Europy


Raków melduje się w kolejnej rundzie