Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Superpuchar Polski na trybunach

2015-07-12

W czasie piątkowego meczu o Superpuchar Polski (Lech - Legia 3:1) nie zabrakło emocji na trybunach poznańskiego stadionu. Spotkanie obserwowała na żywo imponująca liczba 40 088 kibiców, z których zdecydowana większość trzymała kciuki za Lecha Poznań. Nie zbrakło jednak także delegacji sympatyków warszawskiej Legii.

Głośny doping dla gospodarzy prowadzony był od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Za jeden z ciekawszych incydentów można uznać odpalenie przez kibiców Lecha Poznań środków pirotechnicznych w drugiej części gry. Dym spowodowany użyciem pirotechniki zmusił sędziego do przerwania meczu, który dość szybko został wznowiony.



Fani Lecha Poznań mogli być zadowoleni z postawy swoich piłkarzy, w przeciwieństwie do legionistów. Gdy fatalnie spisująca się na boisku drużyna z Warszawy straciła trzeciego gola w 87. minucie, kibice Legii zdecydowali się opuścić trybuny jeszcze przed gwizdkiem arbitra kończącym spotkanie. Ich zachowanie dowcipnie skwitowali sympatycy gospodarzy, którzy zaczęli skandować hasło "Idźcie do domu, my nie powiemy nikomu".

Po zakończeniu meczu piłkarze Legii pośpiesznie odebrali pamiątkowe medale i udali się do szatni. Zawodnicy Lecha rozpoczęli natomiast świętowanie zwycięstwa wraz z kibicami, którzy pozostali na trybunach. Jednym z częściej skandowanych haseł było "Mistrzostwo mamy, na Ligę Mistrzów czekamy".
iparts.pl


Ostatnie wiadomości


Papszun pewny swojej posady


Legia wygrywa mecz zgody


Motor dzieli się punktami z Termalicą


Typy na 8. kolejkę Ekstraklasy 2025/2026


Lech pokonany w Poznaniu!


Jan Urban wprowadza nowe porządki w reprezentacji