MSW o bezpieczeństwie na polskich stadionach
2015-01-15
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przyznaje, że w ostatnim czasie stadiony polskiej ekstraklasy są bezpieczniejsze. Z przedstawionego w sejmie raportu wynika jednak, że na obiektach, na których swoje mecze rozgrywają drużyny z niższych lig, sytuacja jest gorsza. Najczęstsze naruszeniem porządku imprez masowych, którego dopuszczają się kibice, to używanie środków pirotechnicznych.
Przedstawiciele resortu przedstawili w czwartek na posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych informację dotyczącą bezpieczeństwa podczas imprez sportowych oraz stosowania ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych.
Zastępca dyrektora departamentu porządku publicznego MSW Mirosław Hakiel poinformował, że w 2014 r. dostrzegalna była poprawa bezpieczeństwa na meczach szczebla ekstraklasy. Jednak w jego opinii piłkarscy chuligani "szukają ujścia gdzie indziej" czyli na stadionach niższych lig. Zdaniem przedstawiciela MSW sytuację mogłoby poprawić bardziej rygorystyczne podejście organizatorów do przestrzegania przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Mirosław Hakiel przytoczył także dane Komendy Głównej Policji, z których wynika, że w 2014 r., policjanci zabezpieczali 1078 meczów, w tym 225 podwyższonego ryzyka. Podczas tych imprez doszło do 516 przestępstw i blisko 8,5 tys. wykroczeń. Policjanci zatrzymali 662 osoby - blisko 40 proc. mniej niż w 2013 r., w tym 33 nieletnich.
Łącznie w zabezpieczeniu imprez sportowych, które odbywały się w 2014 roku brało udział w ponad 212 tys. policjantów, z czego ponad 66,5 tys. funkcjonariuszy zaangażowanych było w zabezpieczenie przejazdów kibiców między miastami. Zabezpieczenie meczów kosztowało budżet państwa ponad 34,6 mln zł, a konwoje kibiców - prawie 7 mln zł.