Piłkarze Lechii wyszydzeni przez kibiców

2014-09-25

Lechia Gdańsk odpadła z rozgrywek Pucharu Polski, przegrywając z II ligową Stalą Stalowa Wola w 1/16 finału. Mecz zakończył się wynikiem 1:2, a po spotkaniu ogromne pretensje do zawodników gdańskiej drużyny mieli kibice "Lwów Północy".

Na Podkarpacie z Gdańska pofatygowało się kilkudziesięciu fanów Lechii, którzy musieli oglądać kolejny słaby mecz swojej ukochanej drużyny. Fani tuż po rozpoczęciu drugiej połowy - gdy Lechia przegrywała 0:1 - jasno dali zawodnikom do zrozumienia, że dla nich w Stalowej Woli liczy się tylko zwycięstwo.

Piłkarz Lechii nie potrafili jednak poprawić wyniku i stracili drugą bramkę. Stal Stalowa Wola zdołała nawet po raz trzeci umieścić piłkę w siatce, ale gol nie został uznany przez arbitra. "Sędzia ch**j" - zaintonowali w tym momencie ironicznie fani Lechii.

Po ostatnim gwizdku sędziego fani w ostrych słowach przekazali piłkarzom co myślą o ich postawie. "Co wy robicie, wy naszą Lechię hańbicie" to jeden z łagodniejszych zwrotów skandowanych przez sfrustrowanych kibiców Lechii.

- Nie dziwię się tym słowom, które padły ze strony kibiców, a wiem, że jak tak dalej może być, to takie słowa to może być tylko przedsionek - powiedział po meczu Mateusz Bąk, który pełnił rolę kapitana Lechii w spotkaniu w Stalowej Woli.