2025-03-29
Wisła Kraków goni marzenie, jakim jest powrót w Ekstraklasowe szeregi. Krakowianie mają swoje problemy, ale jak na razie znajdują się na pozycji, która daje grę w barażach. Biała Gwiazda wczoraj przybliżyła się do swojego celu, wygrywając z Kotwicą Kołobrzeg, lecz z powodu kontuzji straciła swojego lidera.
W starciu z drużyną znad Bałtyku krakowianie mieli obowiązek odnieść zwycięstwo. Brak trzech oczek oznaczałby kolejną wpadkę i możliwość wypadnięcia poza strefę barażową. Sukces Wiślaków rodził się w bólach. Po bezbramkowej pierwszej części, w 51. minucie goście wyszli na prowadzenie. Wisła odpowiedziała najpierw trafieniem Urygi, a w 66. minucie bramkę, jak się później okazało – zwycięską, strzelił Angel Rodado. Dzięki temu Biała Gwiazda jest na 5. pozycji w tabeli Betclic 1. Ligi.
Jednak ta wygrana została okupiona kontuzją lidera drużyny. W 71. minucie Rodado musiał opuścić boisko, zastąpił go Olivier Sukiennicki. Hiszpan z boiska schodził z wyraźnym grymasem bólu na twarzy, co mogło zwiastować długą przerwę w grze. Więcej na temat zdrowia napastnika Wisły zdradził Samuel Szczygielski z portalu „meczyki”. Zgodnie z jego informacjami Hiszpanowi wypadł bark. Ma to oznaczać przynajmniej tygodniową przerwę.
Brak Rodado w składzie może być bardzo bolesny dla Białej Gwiazdy. Zespół z Krakowa w środku tygodnia zagra mecz o Superpuchar Polski z Jagiellonią. Brak Rodado w składzie na pewno będzie odczuwalny. Hiszpana może też zabraknąć w meczu z Wartą Poznań. Jeśli uraz okaże się poważniejszy i zawodnik wypadnie na dłużej, to mocno może się skomplikować kwestia wywalczenia korony króla strzelców 1. Ligi, gdyż w bardzo dobrej dyspozycji jest Łukasz Zjawiński z Polonii Warszawa.