Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Kolejny fatalny występ Kiwiora

2024-12-18

Fot. eastnews

Jakub Kiwior i jego Arsenal wygrali na własnym boisku w ćwierćfinale Carabao Cup z Crystal Palace 3:2. Niestety Polak po raz kolejny nie zaliczy spotkania do udanych.

Jakub Kiwior notuje katastrofalny okres gry w Arsenalu. Choć Polak ze względu na urazy stoperów, a także duże nagromadzenie spotkań i konieczność rotacji wśród defensorów zyskuje coraz więcej szans na grę, to bardzo rzadko odpłaca za zaufanie dobrą grą. Nie Inaczej było też przy okazji pucharowego meczu z Crystal Palace. Kiwior wyszedł w podstawowym składzie i bezpośrednio zawinił przy straconej bramce na 0:1. 24-latek źle obliczył tor lotu długiej piłki zagranej przez bramkarza przeciwników, nie trafił w futbolówkę głową, a to wykorzystał Jean-Philippe Mateta, który doszedł do sytuacji sam na sam i pewnie ją wykorzystał. Wynik ten utrzymał się do końca pierwszej części gry.

Druga należała jednak do Arsenalu. Kanonierzy sukcesywnie przeprowadzali kolejne ataki i zdobyli 3 bramki. Gdy wydawało się, że mecz jest już pod kontrolą, po raz kolejny błąd popełniła obrona londyńskiego zespołu. Wrzutka z prawego skrzydła została posłana w środek pola karnego, pomiędzy strefy krycia Jakuba Kiwiora i wprowadzonego w przerwie Williama Saliby. Polak próbował je dośrodkować, ale piłki nie sięgnął, a dośrodkowanie na gola zamienił Eddie Nketiah. Szkoleniowiec Arsenalu nie chciał ryzykować - tuż po straconej bramce ściągnął z boiska Polaka i wprowadził innego obrońcę.

Fot.: GLYN KIRK/AFP/East News  


iparts.pl


Zobacz również


Kolejny świetny mecz Kiwiora


Solidny mecz Kiwiora na Santiago Bernabeu


Włosi wieszczą powrót Kiwiora do Serie A


To już miesiąc bez gry Kiwiora


Kiwior wróci do Włoch?


Kolejny fatalny występ Kiwiora



Ostatnie wiadomości


Milik jednak na dłużej w Juventusie


Raków już szykuje wzmocnienia na przyszły sezon


Lechia ponownie bez licencji!


Liverpool Mistrzem Anglii w sezonie 24/25!


Były trener Lecha będzie pracował w Legii?


Dodatkowa kara dla zawodnika Rakowa