2023-05-05
Już tylko kilka spotkań pozostało Markowi Papszunowi na stanowisku szkoleniowca Rakowa Częstochowa. Wbrew wcześniejszym doniesieniom, polski szkoleniowiec wcale nie zamierza robić sobie długiej przerwy. Być może trener za niedługo podejmie się nowego wyzwania, tym razem poza granicami kraju. Papszunem interesuje się klub z dużym doświadczeniem w Lidze Mistrzów.
Zakończenie współpracy Papszuna z Rakowem była niemałym szokiem. Szkoleniowiec kilkanaście dni temu ogłosił, że nie przedłuży kontraktu z klubem. Do wykonania miał jeszcze dwa zadania: wywalczyć Puchar Polski i dowieźć do końca mistrzowski tytuł. Ten pierwszy cel nie został osiągnięty, trofeum wywalczyła Legia Warszawa. Wygranie Ekstraklasy może stać się faktem już w ten weekend, Raków ze złotego modelu może cieszyć się już w niedzielę, po meczu z Koroną Kielce.
Papszuna zastąpi Dawid Szwarga. Początkowo wydawało się, że szkoleniowiec Rakowa odchodzi, bo chce zrobić sobie przerwę. Jednak dość szybko zdementował tę informację i przyznał, że nie wyklucza podjęcia nowej pracy już w kolejnym sezonie. Szczególnie że Papszun wzbudza duże zainteresowanie w klubach spoza Polski.
Wcześniej mówiło się, że polski szkoleniowiec może kontynuować swoją karierę w Izraelu. Dzisiaj ciekawą informację podał Piotr Koźmiński z portalu „wp.sportowefakty.pl”. Według niego Polak może objąć Olympiakos Pireus. Dziennikarz przekazał, że według greckiego reportera Giannisa Georgopoulosa, agenci Papszuna mieli już się kontaktować z władzami Olympiakosu. Grekom miała spodobać się kandydatura polskiego trenera, lecz oprócz niego w gronie potencjalnych trenerów wymieniani są m.in. Gennaro Gattuso, Hernan Crespo i Diego Martinez.
