2023-04-24
Radomiak zremisował na własnym boisku 1:1 z Lechem Poznań w ramach ostatniego meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Trafienia zaliczyli napastnicy - Leonardo Rocha oraz Artur Sobiech. Czerwoną kartkę już po końcowym gwizdku obejrzał John van den Brom.
Dla obu zespołów było to bardzo ważne spotkanie, jednak wydawało się, że to Radomiak jest na większym musiku. To było widać od początku, ponieważ podopieczni rumuńskiego szkoleniowca już w 9. minucie objęli prowadzenie. Do rzutu wolnego z okolic 30. metra podeszli Roberto Alves i Leonardo Rocha. Szwajcar wysunął piłkę Portugalczyk, a ten niezwykle precyzyjnym i silnym strzałem nie dał szans Filipowi Bednarkowi.
Radomiak został w kolejnych minutach zepchnięty do defensywy, a szczególnie aktywny był Kristoffer Velde. Jego ataki siały duży popłoch w szeregach obronnych gospodarzy, jednak wyrównujący cios nadszedł z drugiej strony boiska. Wprowadzony na plac gry w 74. minucie gry Adriel Ba Loua wszedł w drybling na granicy pola karnego, piłka dość przypadkowo trafiła pod nogi Sobiecha, a ten nie zmarnował dobrej okazji i wyrównał stan meczu.
Choć Lech coraz mocniej się napędzał, to gospodarze mieli dobrą okazję na zainkasowanie 3 punktów w samej końcówce. W doliczonym czasie gry Alberto Cayarga stanął oko w oko z Bednarkiem, jednak zabrakło mu kilku centymetrów, by lepiej uderzyć piłkę i skierować ją do siatki.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem, a tuż po końcowym gwizdku trener Lecha w dość agresywny sposób ruszył do sędziego technicznego, za co został ukarany czerwoną kartką.
AŁ
Fot.: PIOTR DZIURMAN/REPORTER