2023-04-06
Po ostatnich trudnych miesiącach zdaje się, że Wisła Kraków wychodzi na prostą. Udane wyniki na starcie rundy wiosennej sprawiły, że Biała Gwiazda jest głównym kandydatem do awansu. Kwestie finansowe również są prostowane, Jarosław Królewski podał, że klub może zmienić właściciela.
Po fatalnym 2022., rok 2023. wydaje się pomyślnym dla Wisły. Jeszcze kilka miesięcy temu kwestia funkcjonowania klubu wisiała na włosku. Krakowianie mieli ogromne problemy finansowe, dodatkowo drużyna spisywała się fatalnie. Wydawało się, że Wisła może na dłużej zatrzymać się w 1. Lidze. Jednak w klubie rządy objął Jarosław Królewski, nawiązał współpracę z Kiko Ramirezem i gra Białej Gwiazdy ruszyła.
Dużym wyzwaniem były finanse klubu. Zaległości sięgały nawet 40 mln złotych. Dlatego też dalsze funkcjonowanie klubu stało pod dużym znakiem zapytania. Te kwestie udało się jednak trochę naprawić, o czym podczas spotkania z Socios Wisła poinformował Jarosław Królewski. Dług został zniwelowany dzięki porozumieniom, które krakowski klub spłaca na bieżąco.
Blisko dopięcia jest także kwestia przejęcia klubu przez nowego inwestora. Królewski przyznał, że został wybrany nowy akcjonariusz. Kwestia przejęcia Wisły przez nowego właściciela powinna się wyjaśnić w ciągu najbliższych 15 dni. Ma to być większościowy akcjonariusz. Królewski dodał, że powodzenie transakcji nie jest uzależnione od tego, czy Biała Gwiazda awansuje do Ekstraklasy. Nowy inwestor to podmiot zagraniczny, który za cel obiera sobie wywalczenie z Wisłą miejsca w europejskich pucharach.