2023-03-30
Jeszcze kilka lat temu Chiny jawiły się jako finansowy raj, który za niedługo będzie centrum piłkarskiego świata. Zapowiedzi włodarzy piłkarskich z tego kraju rozminęły się z rzeczywistością, o czym przekonał się Guilherme. Były piłkarz Legii został bez klubu, nie wyklucza powrotu do Ekstraklasy.
Brazylijski piłkarz jest kojarzony ze złotymi latami Legii. Warszawianie z Guilherme w składzie zdobyli 4 tytuły mistrzowskie, dodatkowo grali w Lidze Mistrzów oraz w fazie pucharowej Ligi Europy. Po czasie spędzonym w Warszawie zawodnik przeniósł się do Benevento. Następnie grał w Turcji, skąd przeniósł się do Chin do zespołu Guangzhou City. Brazylijczyk do Azji przeniósł się w lutym 2021.
Jednak przenosiny do Chin nie okazały się do końca dobrym pomysłem. Zawodnik w barwach Guangzhou rozegrał 32 mecze, w których strzelił 11 bramek i zaliczył 8 asyst. O ile pod kątem sportowym ten dorobek nie wygląda źle, tak koniec przygody w Chinach jest fatalny. Zawodnik musiał opuścić klub z powodu jego upadku. Drużyna została rozwiązana, a Guilherme pozostał bez zespołu. To jednak stwarza przed nim nowe możliwości.
31-letni piłkarz ma teraz wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Nie ma kontraktu, więc może podpisać umowę z inną drużyną. Nie trzeba za niego płacić odstępnego, stąd pojawił się temat, że mógłby wrócić do Legii. W rozmowie z Piotrem Koźmińskim z portalu „wp.sportowefakty.pl” Brazylijczyk przyznał, że Legia cały czas jest w jego sercu. Piłkarz nie wyklucza więc powrotu do Polski. Na razie jednak czeka na oficjalne rozstrzygnięcie tego, czy ma status wolnego piłkarza. Jeśli tak będzie, to Giulherme może podpisać kontrakt z dowolnym klubem, bez czekania na rozpoczęcie okienka transferowego.
