Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Miało być USA, będzie Częstochowa

2022-12-19

Fot. eastnews

Vladan Kovacević wciąż czeka na upragniony debiut w meczu reprezentacyjnym. Na razie nie jest mu to jednak dane, choć powołania pojawiają się regularnie. Na najbliższe nie pojedzie ze względu na swój klub.

Sprawdzenie się w mocnej lidze jest marzeniem każdego zawodnika, a Kovacević nie jest tu wyjątkiem. Bośniak jednak za jeszcze ważniejszy cel uznaje grę w kadrze, a do tej wcale dużo mu nie brakuje. W młodości rozegrał 7 spotkań w reprezentacji u21 Bośni i Hercegowiny, a kilka miesięcy temu dostał powołanie do seniorskiej drużyny. Zdecydował się je jednak odrzucić. Powodem była chęć gry dla serbskiej drużyny narodowej. Również w tej miał okazję zadebiutować - 25 listopada Serbowie zagrają towarzyski mecz w Los Angeles z USA, a 24-latek otrzymał na niego powołanie.

Choć Kovacević chętnie wystąpiłby w kadrze Serbii, to na przeszkodzie stanął Raków Częstochowa. Klub nie chce wypuścić do Stanów zawodnika w trakcie okresu przygotowawczego i tuż przed wznowieniem sezonu Ekstraklasy. Termin spotkania nie jest bowiem oficjalnym w kalendarzu FIFA, dlatego Raków zdecydował się zatrzymać bramkarza na zgrupowaniu.

Fot.:Piotr Matusewicz/East News


iparts.pl


Zobacz również


Brunes nie chciał grać przez tort?


Raków rozczarowuje w starciu z Maccabi


Raków melduje się w kolejnej rundzie


Hitowy transfer wewnątrz Ekstraklasy!


Kontuzja lidera Rakowa


Raków bliżej mistrzostwa, Stal spadku



Ostatnie wiadomości


Polskie kluby blisko fazy ligowej LK!


Cracovia wzmacnia defensywę


Typy bukmacherskie na 6. kolejkę Ekstraklasy


Kacper Urbański zmienia klub!


Zalewski nowym zawodnikiem Atalanty


Krótka przygoda trenera Legii?