2022-08-05
Lech jest kompletnie bez formy. Poznanianie pod wodzą Johna van den Broma przegrali już 5 z 8 spotkań. Wczoraj skompromitowali się w Islandii. Głos w sprawie tego meczu zabrał szkoleniowiec Kolejorza.
Porażka w Islandii to jedna z największych kompromitacji Lecha w ostatnich latach. Kolejorz kilka sezonów z rzędu nie rozpieszczał swoich fanów, jednak wydawało się, że mistrzostwo Polski zmieni postrzeganie klubu, który już nie będzie postrzegany jako „przegryw”. Jednak początek rozgrywek 2022/2023 to trudny czas dla fanów Kolejorza. Wysoka przegrana z Karabachem i porażki w lidze budzą mocne zwątpienie w Johna van den Broma i jego drużynę.
Na pomeczowej konferencji holenderski trener w ostrych słowach się wypowiedział o meczu. Przyznał, że jego gracze nie byli żądni zdobycia bramki, zamiast dobrych strzałów więcej było gów****ych.
Szkoleniowiec stwierdził też: „Teraz zaczniecie nas zabijać, ale jedyne co możemy zrobić, to poprawić grę. I pójść od zera do bohatera”. Van den Brom podsumował, że dziś jego drużyna straciła wszystko, ale za tydzień jest szansa, żeby to odzyskać. Holender jest pozytywnie nastawiony i uważa, że jego piłkarza muszą trzymać głowę wysoko.
Teraz przed Lechem kluczowy tydzień, w którym może sporo zyskać lub też wiele stracić. W niedzielę Lech uda się do Lubina na mecz z Zagłębiem. Porażka z Miedziowymi będzie fatalnym prognostykiem przed rewanżem, który w przyszły czwartek na stadionie przy Bułgarskiej.
