2022-07-25
Lech Poznań mierzy się z ogromnymi problemami kadrowymi. Kolejorz nie ma kadry gotowej do walki na kilku frontach. Działacze teraz próbują naprawić swoje błędy, lada moment klub powinien ogłosić transfer nowego środkowego obrońcy.
W poprzedni czwartek Lech walczył z Dinamo Batumi. Przed meczem było sporo obaw, szczególnie że kadra drużyny była w opłakanym stanie. Na środki obrony musiał wystąpić nominalny lewy obrońca, czyli Barry Douglas. Obok niego grał Lubomir Satka, który też nie był w pełni sił. Na szczęście dla sympatyków Kolejorza, Gruzini zagrali słabo i Lech wygrał tamto spotkanie 5-0.
W obliczu kontuzji Bartosza Salamona i ostatniej niedyspozycji Antonio Milicia, Lech potrzebuje błyskawicznych wzmocnień w obronie. I lada dzień nowy zawodnik zostanie oficjalnie zaprezentowany jako gracz mistrzów Polski. Będzie nim Szwed Filip Dagerstal. To 25-letni obrońca, który jest związany umową z rosyjską drużyną FK Khimki.
Lech wykorzysta furtkę w przepisach stworzoną przez FIFA i piłkarz przejdzie do Kolejorza na zasadzie rocznego wypożyczenia. Zresztą już w rundzie wiosennej Szwed nie grał w Rosji, tylko był wypożyczony do IFK Norrköping. Lech walczył też o to, żeby w umowie była zawarta klauzula wykupu piłkarza, jednak rosyjski klub się na to nie zgodził. Piłkarz przechodzi testy medyczne w Poznaniu i po nich podpisze kontrakt.
Dargestal jednak nie musi być jedynym wzmocnieniem Lecha, jeśli chodzi o defensywę. Nadal jest możliwy transfer Michała Helika. Z Lecha może z kolei odejść Lubomir Satka, który już zimą tego roku miał uzgodnić z zarządem klubu, że latem otrzyma zielone światło do odejścia z klubu.
