2022-06-16
Według polskich mediów wiadomo już, kto jest najpoważniejszym kandydatem do zastania nowym szkoleniowcem Lecha Poznań. Sebastian Staszewski oraz Piotr Koźmiński poinformowali, że będzie to Holender John van den Brom. 55-latek ma poprowadzić nowy zespół już w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
Szkoleniowiec w swojej karierze trenerskiej prowadził do tej pory kluby z Beneluksu oraz jeden z Arabii Saudyjskiej. Jego pierwszą ekipą było VV Bennekom, grające w niższych ligach holenderskich. Stamtąd trafił do Ajaxu Amsterdam jako trener tymczasowy, a później do AGOVV Apeldoorn na zapleczu Eredivisie. W kolejnych latach otrzymywał już oferty z Eredivisie, gdzie mógł prowadzić ADO Den Haag i Vitesse. Kolejnym etapem kariery trenerskiej była Holandia, gdzie w latach 2012-2014 pracował w Anderlechcie. Tam osiągał największe i jedyne sukcesy - wygrał mistrzostwo Belgii, Puchar Belgii oraz dwukrotnie Superpuchar Belgii. Następnie wrócił do Holandii by poprowadzić AZ Alkmaar, FC Utrecht oraz KRC Genk. W tym roku przez 7 spotkań był też szkoleniowcem saudyjskiego Al-Taawon, a od ponad miesiąca pozostaje bez pracy.
Van den Brom to trener, który preferuje ustawienia z czwórką obrońców oraz wysoko grającymi skrzydłowymi. W poprzednich klubach najczęściej ustawiał swoich zawodników w formacjach 4-3-3 i 4-2-3-1. Jego ekipy charakteryzuje ofensywna gra oparta na wysokim pressingu.
55-latek ma na dniach podpisać umowę z Lechem i rozpocząć z klubem przygotowania do nowego sezonu. Pierwsze oficjalne spotkanie jako trener będzie miał okazję rozegrać już w lipcu, kiedy to Lech podejmie na własnym boisku Karabach Agdam w eliminacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
AŁ
Fot.:FLORIAN SCHROETTER/AFP/East News
