2022-05-22
Ostatnia kolejka Fortuna 1. Ligi miała wyjaśnić, kto dołączy do Miedzi Legnica i awansuje do Ekstraklasy. W grze były Widzew oraz Arka, łodzianie tym razem nie zaprzepaścili szansy i przypieczętowali awans do grona najlepszych drużny w kraju.
Widzew już w poprzedniej kolejce mógł cieszyć się z awansu. Jednak łodzianie polegli w Legnicy i swojej szansy musieli szukać w ostatniej serii gier. Na ich drodze stanęło Podbeskidzie, podopieczni Janusza Niedźwiedzia potrzebowali 3 oczek do zapewnienia sobie awansu. Na ich potknięcie czekała Arka, która grała na własnym stadionie z Sandecją.
Początek meczu w Łodzi należał do gospodarzy. Już w 5. minucie Pawłowski pokonał bramkarza gości i wyprowadził Widzew na prowadzenie. Duże zasługi w tym trafieniu miał obrońca łodzian Hanousek, który przejął piłkę i podał ją do polskiego skrzydłowego. Widzew w pierwszej części grał lepiej od Podbeskidzia i zasłużenie prowadził. Do przerwy utrzymał się wynik 1-0, w Gdyni Arka też prowadziła z Sandecją jedną bramką.
Druga część meczu rozpoczęła się dość sensacyjnie. Goście w 47. minucie wyrównali i w tamtej chwili to Arka była jedną nogą w Ekstraklasie. Jednak łodzianie się nie poddali, w 51. minucie Kun dobrze się odnalazł w polu karnym po strzale Pawłowskiego i skierował futbolówkę do siatki.
Goście do końca się nie poddawali i od czasu do czasu niepokoili defensywę łodzian. Jednak gospodarze mądrze się bronili i nie dali sobie zrobić krzywdy. Mecz zakończył się zwycięstwem Widzewa, który po 8 latach wraca na najwyższy poziom rozgrywek. Arka musi powalczyć o awans w barażach razem z Koroną, Odrą Opole i Chrobrym Głogów.
