2020-09-02
Aktualnie trwa przerwa reprezentacyjna, a więc w najbliższy weekend nie będziemy oglądać meczów w ramach rozgrywek Ekstraklasy. Na razie wspominamy zatem miniony weekend, a warto, bo widać, że ciekawa atmosfera na trybunach powoli powraca po przywróceniu obecności kibiców na trybunach. Dobrym przykładem jest sobotnie spotkanie Wisły Kraków ze Śląskiem Wrocław, na którym fani gospodarzy licznie zgromadzili się na jednej z trybun i zaprezentowali efektowną oprawę. W sumie na trybunach Stadionu Miejskiego w Krakowie zasiadło 5044 kibiców. To dobry wynik, ponieważ Kraków jest w tzw. strefie żółtej, co oznacza, że trybuny mogą być wypełnione w co najwyżej 25 procentach.
Wspomniana oprawa składała się z kilku elementów, które w ostatnich miesiącach rzadko mogliśmy oglądać. Sympatycy Białej Gwiazdy rozłożyli sektorówkę w klubowych barwach, a pod nią wywiesili transparent z hasłem: "Nowy sezon, starzy my - znów będziemy robić dym!". Później pojawiła się również zwisająca z dachu sektorówka "Ultras Wisła" oraz pokaz pirotechniczny z wykorzystaniem kilkudziesięciu czerwonych rac. Jeśli w najbliższym czasie nie będzie żadnych komplikacji, to być może takie obrazki w polskiej lidze będziemy oglądać częściej.
