Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Wyprawa przedstawicieli kibiców Arki, Cracovii i Lecha na Kresy!

2020-07-24

Fot. Art. Repo - Łukasz ŻuchowskiKibice Arki, Cracovii oraz Lecha odwiedzili Kresy Wschodnie!

Niedługo po otwarciu polskich granic przedstawiciele środowisk kibicowskich Arki Gdynia, Cracovii i Lecha Poznań wybrali się wspólnie na Kresy Wschodzie. Już w marcu planowali oni wyjazd na Wileńszczyznę, gdzie mieli wręczyć rodakom paczki z darami. Planu pokrzyżowała pandemia, ale co nie udało się wtedy, udało się teraz. - Na decyzję o otwarciu granic czekaliśmy z niecierpliwością, ponieważ pandemia pokrzyżowała plany naszego marcowego wyjazdu z paczkami do Rodaków na Wileńszczyznę. Gdy tylko pojawiła się taka możliwość, linia Poznań-Kraków-Gdynia ponownie stała się gorąca i w pierwszy lipcowy weekend załadowani po brzegi, jako przedstawiciele kibiców Arki, Cracovii i Lecha byliśmy gotowi do podróży. - relacjonują uczestnicy wyprawy.

Na wyprawie udało się ponad dwie tony chemii gospodarczej, plecaki dla dzieci, czy masę sardynek. Prezenty trafiły do Gimnazjum im. Władysława Syrokomli w Wilnie, Polaków z Mościszek oraz Wspólnoty Miłosierdzia w Solecznikach. Paczki z darami trafią niedługo również do Polaków na Białorusi. Kibice nie mogli osobiście przekazać paczek, ale zapewniają, że na pewno tam trafią. Do wspomnianego wcześniej gimnazjum kibice przekazali także książki, dzięki którym udało się skompletować całą listę lektur, którą kibice stopniowo kompletowali z kolejnymi wyjazdami na Kresy. Polskie książki mają przypominać tamtejszym dzieciom o ich prawdziwych korzeniach.

Oprócz tego kibice relacjonują, że zupełnie niespodziewanie na wyprawie spotkali kombatantów Armii Krajowej. Byli to 87-letni Kapitan Jerzy Widejko ps. "Jureczek" oraz 93-letni Podpułkownik Janusz Kamocki "Mamut". Obaj Panowie nadzorowali prace remontowe na jednym z tamtejszych cmentarzy i przy okazji spotkania opowiedzieli kibicom o tragicznych wydarzeniach z młodości. - Nie ma lepszej motywacji do działania, niż przebywanie w takim towarzystwie! Serdeczności i polskości w trakcie całego wyjazdu nie brakowało nam ze strony miejscowych Rodaków. - podkreślają uczestnicy wyprawy. Polska na Kresach wciąż istnieje i ma się dobrze!


iparts.pl


Ostatnie wiadomości


Puchacz wraca do Ekstraklasy!


Legia sprzedaje transferowy niewypał


U21 zwycięskie, ale bez wyrazu


Polacy remisują z Holandią!


Urlopy sposobem na poprawę grę Widzewa


Filip Szymczak z Lecha Poznań wypożyczony do Royal Charleroi