2020-01-15
Kibice Arki Gdynia postanowili wydać swoje oświadczenie w uzupełnieniu do wydanego ostatnio oświadczenia prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka. W ogólnym ujęciu chodzi o wstrzymanie finansowania klubu przez miasto.
Na początku swojego oświadczenia kibice podkreślają to, o czym mówią już od dawna. Piszą o tym, że pierwsze sygnały o kiepskiej sytuacji finansowej i organizacyjnej Arki docierały do nich po rezygnacji prezesa Grzegorza Stańczuka z pełnionej funkcji. Według relacji kibiców od tamtej pory sytuacja zaczęła się dynamicznie zmieniać, a kluczowym wydarzeniem było powołanie Dariusza Schwarza na prokurenta spółki, który miał zapewnić Arce bieżące funkcjonowanie. Działania prokurenta pomogły rozwiązać kilka bardzo ważnych kwestii, ale zdaniem Arkowców przyszłość nie rysuje się zbyt optymistycznie. Z informacji kibiców wynika, że relacje pomiędzy właścicielem spółki, a władzami miasta są mocno napięte. Wiadomo, że zaproszono nowego kandydata, który miałby objąć stanowisko prezesa zarządu, ale w opinii kibiców osoba ta po zapoznaniu się z dokumentami raczej nie podejmie się tak trudnego zadania.
- Możliwe scenariusze nie rysują się zbyt optymistycznie. Dwa najczarniejsze to zamknięcie spółki i budowanie naszego Klubu od 4. ligi albo sprzedaż pakietu kontrolnego nieznanemu nam właścicielowi i tym samym wciąż niepewna przyszłość. - piszą Arkowcy.
