2019-12-10
Po porażce z Zagłębiem Lubin w 18. kolejce PKO Ekstraklasy Jagiellonia Białystok pozostałą bez trenera. Ireneusz Mamrot, który od czerwca 2017 roku pełnił funkcję szkoleniowca pierwszej drużyny, rozstał się z klubem za porozumieniem stron. Powodem takiej, a nie innej wspólnej decyzji trenera oraz władz klubu były niezadowalające wyniki zespołu w rozgrywkach ligowych. Jagiellonia zajmuje bowiem aktualnie miejsce w środkowej części tabeli, a w ostatnich latach przyzwyczaiła kibiców do zdecydowanie lepszych rezultatów.
- Poznałem tu wielu ludzi i dostałem szansę zebrania dużego doświadczenia na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Za to wszystko chciałbym serdecznie podziękować. W życiu różnie bywa, być może nasze drogi jeszcze kiedyś się zejdą. - powiedział Ireneusz Mamrot po oficjalnym potwierdzeniu informacji rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron. Trzeba przyznać, że nieznany wcześniej szerszej publiczności szkoleniowiec wykorzystał swoją szansę, bo z Jagiellonią zdobył m.in. wicemistrzostwo Polski, a także godnie reprezentował nasz kraj w eliminacjach europejskich pucharów. Teraz jego obowiązki w klubie, przynajmniej tymczasowo, obejmie dotychczasowy asystent Rafał Grzyb. Według medialnych informacji jednocześnie trwają poszukiwania nowego trenera, który przejmie stery w białostockiej drużynie.
