2019-08-31
Starcie Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa zakończy 7. kolejkę Ekstraklasy, po której nastąpi przerwa na mecze reprezentacji narodowej. Oba zespoły zmierzyły się ze sobą już wiosną, kiedy to Raków kosztem Legii awansował do półfinału Pucharu Polski. Wtedy Częstochowianie byli liderami I Ligi, którzy zaskakiwali całą piłkarską Polskę. Teraz, jako beniaminek Ekstraklasy, zespół z Częstochowy ma 4 punkty mniej od drużyny wicemistrzów Polski, ale nadal stać go na ponowne sprawienie niespodzianki.
Faworytami niedzielnego spotkania będą Warszawiacy. Podopieczni trenera Aleksandara Vukovicia mogą nie być w najlepszej formie mentalnej. W miniony czwartek, po przegranym meczu wyjazdowym IV rundy eliminacji Ligi Europy z Glasgow Rangers, odpadli z europejskich pucharów. Mimo tego faktu Legioniści i tak są stawiani w roli drużyny, która powinna zwyciężyć w meczu z beniaminkiem. Raków z kolei radzi sobie nie najgorzej po powrocie do elity, w sytuacji rozgrywania wszystkich meczów na wyjeździe. Co prawda wydaje się, że piłkarze Marka Papszuna nie prezentują już tak dobrej gry jak jeszcze w poprzednim sezonie, ale czas działa na ich korzyść. Z każdym meczem Częstochowianie czują się coraz pewniej na ekstraklasowych boiskach i poprawiają swoją grę. Poza tym pokazali już oni nie raz, że potrafią mocno zmobilizować się na starcia z faworyzowanymi rywalami. Dzięki temu wszystkiemu niedzielne spotkanie przy Łazienkowskiej w Warszawie zapowiada się świetnie!
Atmosfera na meczu nie powinna nawieźć. Kibice Legii na każdym dotychczasowym meczu swojej drużyny prezentowali wspaniały doping, a więc tym razem nie powinno być inaczej. Poza tym do stolicy pociągiem specjalnym przyjedzie także delegacja fanów Rakowa, którzy też zadbają o odpowiedni poziom wspólnego kibicowania. Będzie głośno!
Legia Warszawa - Raków Częstochowa, 1 września (niedziela) godz. 20:00 Stadion im. Wojska Polskiego w Warszawie, transmisja TV: Canal+