2019-08-31
Długo kibice Arki Gdynia musieli czekać na pierwsze ligowe zwycięstwo ich ukochanej drużyny w tym sezonie, ale w piątek wreszcie się doczekali. Arka skromnie ograła wtedy drużynę Górnika Zabrze 1:0. Zwycięstwo to pozwoli Gdynianom odbić się od dna, natomiast dla Zabrzan jest kłopotem w kontekście walki o utrzymanie kontaktu z czołówką.
Co warte podkreślenia, mecz stał na dość dobrym poziomie. Od samego początku oba zespoły całkiem ładnie rozgrywały swoje akcje. W trakcie pierwszej części spotkania mocniej postraszył Górnik, który doprowadził do bardzo groźnych sytuacji pod bramką Arki. Ta obudziła się dopiero na krótko przed przerwą, również stwarzając sobie kilka okazji. Do przerwy utrzymał się jednak wynik bezbramkowy. Niedługo po zmianie stron gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Dawida Skhirtladze, który wykorzystał dogranie Adama Marciniaka. Mecz był bardzo atrakcyjny dla fanów szczególnie, że gospodarze nie osiedli na laurach po wywalczonym prowadzeniu i dalej grali ofensywnie. Były momenty, w których Górnik długo nie mógł wydostać się ze swojego pola karnego, bo Arka z takim zapałem walczyła o podwyższenie prowadzenia. Goście przetrwali ten napór i w końcówce starali się wyrównać, ale swoje okazje zmarnowali. Wynik nie uległ już zmianie, dzięki czemu ekipa Arki Gdynia mogła cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie Ekstraklasy.
Arka Gdynia - Górnik Zabrze 1:01:0 Dawid Skhirtladze 55'
