2019-07-26
Wygraną 1:0 na korzyść gospodarzy zakończyło się pierwsze z piątkowych spotkań pomiędzy Górnikiem Zabrze i Zagłębiem Lubin. W Zabrzu bardzo długo utrzymywał się bezbramkowy remis, ale zwycięski gol dla podopiecznych Marcina Brosza padł w końcowych fragmentach spotkania. Być może pomógł im doping fanów, którzy licznie zgromadzili się na trybunach pomimo niekorzystnego terminu.
Początek meczu należał do gości, choć nie można powiedzieć, że całkowicie zdominowali oni gospodarzy. Miedziowi pod wodzą Ben Van Daela częściej mieli piłkę przy nodze, ale w żaden sposób nie potrafili poważniej zagrozić Górnikom, rozgrywając ją głównie na własnej połowie boiska. Przed przerwą udało im się co prawda stworzyć kilka okazji, ale zabrakło skuteczności. Zawodnicy Górnika byli natomiast wyraźnie nastawieni na kontry, jednak ich szybkie ataki były bardzo dobrze neutralizowane przez defensywę gości. Pierwszą połowę mimo braku całkowitej dominacji trzeba zapisać na konto Miedziowych, którym mocniej nie postawili się słabo grający gospodarze. Obraz gry zmienił się w drugiej połowie spotkania, bo Górnik coraz odważniej atakował. Przyniosło mu to w końcu pierwszy celny strzał w od początku meczu. Później przyniosło więcej, bo w 73. minucie Zabrzanie strzelili, jak się potem okazało, zwycięską bramkę. Po całkiem ładnej akcji gola na 1:0 strzelił Jesus Jimenez i kibice mogli wreszcie odetchnąć z ulgą. Po utracie gola Zagłębie próbowało wyrównać, ale zamiast tego mogło jeszcze pogorszyć swoją sytuację. Bliżej zdobycia kolejnej bramki byli bowiem goapodarze, którzy w doliczonym czasie gry obili nawet poprzeczkę rywali. Tak czy inaczej wynik nie uległ już zmianie i to ekipa Górnika może cieszyć się z premierowego zwycięstwa w nowym sezonie.
Bardzo pozytywnie zaskoczyli w piątek kibice Górnika. Termin nie był sprzyjający, ale pomimo tego fani bardzo licznie zgromadzili się na stadionie w Zabrzu. Frekwencja na poziomie nieco ponad 17 tys. osób w piątkowy wieczór musi robić wrażenie. Wysoka frekwencja to jednak nie wszystko, bo sympatycy gospodarzy stworzyli oprócz tego wspaniałą atmosferę, pełną głośnego dopingu od pierwszego do ostatniego gwizdka arbitra. Grupa sympatyków Zagłębia nie miała szans przebić się ze swoim śpiewem, ale im również trzeba oddać wielkie zaangażowanie. Atmosfera w Zabrzu była fantastyczna!
Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 1:0
1:0 Jesus Jimenez 73'
