Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Optymistyczne wieści dla fanów Stomilu Olsztyn

2018-12-28

Znalazł się potencjalny inwestor zainteresowany olsztyńskim Stomilem.

Cały czas obserwujemy sytuację, w jakiej znaleźli się kibice Stomilu Olsztyn, a która jest nieco podobna do sytuacji Wiślaków. W ostatnich tygodniach docierało do nich zdecydowanie więcej złych, aniżeli dobrych wieści na temat ich ukochanego klubu. Przypomnijmy, że I-ligowy Stomil ma olbrzymie zadłużenie, sięgające kilku milionów złotych. Ciężko powiedzieć o jakich kwotach dokładnie mówimy, bo stan długu na lipiec wynosił ponad 3 mln złotych, ale przecież mógł się on powiększyć. To niezbyt pozytywne informacje, ale przed Nowym Rokiem kibice mają nieco lepsze humory. Wszystko dlatego, że niedługo z prezydentem Olsztyna ma spotkać się potencjalny inwestor, chcący zainwestować w zadłużony klub.

- Jestem po rozmowach z poważnym kandydatem, który nie tylko chce przejąć klub, ale też jednocześnie zobowiąże się do wybudowania nowego stadionu - mówił niedawno w mediach prezes Stomilu. Oczywiście nic pewnego, że nowy inwestor wydźwignie Stomil z dna. Jednak rozmowy z potencjalnym inwestorem z pewnością podniosły sympatyków olsztyńskiego zespołu na duchu, dając im nadzieję na wyjście z kryzysu.

Fot. stomil.olsztyn.pl


iparts.pl


Zobacz również


Efektowna oprawa na meczu Stomil Olsztyn - Zagłębie Sosnowiec


Fani Stomilu Olsztyn odwołali wyjazd do Opola


Droga do przejęcia Stomilu Olsztyn jest już otwarta


Stomil Olsztyn z licencją na grę w I Lidze. Sytuacja klubu coraz bardziej stabilna.


Kibice Stomilu Olsztyn z oprawą na trybunach podczas ostatniego meczu w sezonie


Wielka mobilizacja fanów Stomilu Olsztyn na mecz ze Stalą Mielec



Ostatnie wiadomości


Typy na 8. kolejkę Ekstraklasy 2025/2026


Lech pokonany w Poznaniu!


Jan Urban wprowadza nowe porządki w reprezentacji


Fabiański w nowym-starym klubie!


Koniec sezonu dla Marcina Bułki?


Rywale Lecha w LK nie zagrają u siebie?