Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Świątecznie na trybunach podczas meczu Rozwój Katowice - Górnik Zabrze w Pucharze Polski

2018-12-07

Setki Mikołajów na stadionie.

W miniony czwartek, 6 grudnia w Katowicach, miejscowy Rozwój gościł ekstraklasowy Górnik Zabrze. Było to starcie w ramach 1/8 Pucharu Polski. Po 120 minutach boju Katowiczanie musieli uznać wyższość Zabrzan. Podstawowy czas gry dobiegł końca przy stanie 1:1, ale zespół występujący w Ekstraklasie lepiej wykorzystał dogrywkę, strzelając aż 3 bramki. Mimo wszystko zarówno dla piłkarzy, jak i kibiców Rozwoju, mecz ten był prawdziwym świętem. W końcu pierwszy raz udało się ich drużynie dotrzeć tak daleko w rozgrywkach Pucharu Polski.

Takie nastroje wśród kibiców przełożyły się świetnie na atmosferę na trybunach. Pomimo, że starcie nie było imprezą masową i oglądało je tylko 999 widzów, to wspomniana atmosfera była znakomita. Bo jak mówi stara stadionowa prawda: nie liczy się ilość, ale jakość! Miejscowi kibice żywiołowo dopingowali Rozwój, pragnąc kolejnej sensacji w turnieju, ale równie mocno wspierali rywali. To właśnie dowód na to, jak wielkim świętem dla nich był mecz z 14-krotnymi Mistrzami Polski. Na trybunach obecna była także 200-osobowa grupa sympatyków Górnika, którzy postanowili wprowadzić nieco mikołajkowej atmosfery. Większość z nich miała bowiem na głowach świąteczne czapki. Nie zabrakło także z ich strony gestu pamięci wobec ofiar katastrofy w kopalni Wujek. Wywiesili bowiem transparent z napisem: "KWK WUJEK Pamiętamy".

Fot. rozwoj.info.pl

 


iparts.pl


Zobacz również


Górnik górą w meczu z Lechią


Kibice Górnika z zakazem na nowy sezon?


Transferowa ofensywa Górnika Zabrze


Podolski będzie rządził w Górniku?


Lukas Podolski ukarany


Górnik Zabrze ma nowego napastnika!



Ostatnie wiadomości


Typy na 8. kolejkę Ekstraklasy 2025/2026


Lech pokonany w Poznaniu!


Jan Urban wprowadza nowe porządki w reprezentacji


Fabiański w nowym-starym klubie!


Koniec sezonu dla Marcina Bułki?


Rywale Lecha w LK nie zagrają u siebie?