2018-05-21
Władze poznańskiego Lecha wciąż nie zabrały głosu po wydarzeniach, do których doszło w trakcie meczu z Legią Warszawa rozgrywanego w Poznaniu. Klub z ul. Bułgarskiej zdecydował o odwołaniu pomeczowej konferencji prasowej, nie chcąc "na gorąco" odnosić się do porażki poniesionej walkowerem.
Konferencja prasowa dopiero we wtorek"We wtorek władze klubu przedstawią swoje stanowisko i plan działania na najbliższe tygodnie. Jak informuje dziennikarz „Gazety Wyborczej” Radosław Nawrot, we wtorkowej konferencji weźmie udział wiceprezes Piotr Rutkowski, który odniesie się do stawianych zarządowi zarzutów, a także zaprezentuje Ivana Djurdjevicia jako nowego trenera. Po spotkaniu z Legią nie chciał rozmawiać z dziennikarzami" - czytamy w Przeglądzie Sportowym.
Sprawą zainteresował się premier Morawiecki"Fani Lecha oczekują od klubu stanowczej reakcji na awantury kiboli w niedzielnym meczu. Wiemy także, że najwyższe władze polskie zainteresowały się tą sprawą i chcą wyciągnięcia konsekwencji" - informuje wydanie internetowe Przeglądu Sportowego".
„Oczekuję od stosownych służb podjęcia zdecydowanych działań wobec stadionowych chuliganów” – skomentował sprawę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Rewolucja prawdopodobnie dotknie też kadry Kolejorza – klub ma w planach sprowadzenie kilku polskich zawodników, z zespołem pożegna się zapewne kilku obcokrajowców.
