2018-01-15
Spotkanie Polskiej Hokej Ligi pomiędzy GKS Katowice i GKS Tychy zostało przerwane na około 30 minut. Jeden z kibiców gospodarzy rozbił szybę osłaniającą boks drużyny gości.
Kibice GKS Katowice zgromadzili się razem ze zgodowiczami by dopingować swoich hokeistów.
Relacja kibiców GieKSy„W samo południe, zbieramy się w sercu miasta, by przy wsparciu zgodowiczów udać się wspólnie na pierwszy w tym roku mecz hokejowej GieKSy, która to podejmowała Tyskich. Wraz z transem "Nasze Katowice" docieramy do Katowickiej Satelity, gdzie nieco przyspieszamy kasowanie biletów... swoją drogą trochę ich zabrakło. GKS Katowice po rzutach karnych, przy dobrym dopingu, pokonuje rywala! Dziękujemy wszystkim którzy zgromadzili się na rynku oraz stawili się na samym meczu. Na uwagę zasługuje ROW Rybnik, który na prawdę pokazał się z dobrej strony! Oprócz tego również obecny Banik Ostrava oraz Górnik Zabrze!” – relacjonuje UltrasGieKSa03.
W połowie drugiej tercji meczu, gdy gospodarze przegrywali 1:3, sędziowie orzekli karę dla gracza gospodarzy. Kibic GKS Katowice uderzył w osłonę boksu ekipy GKS Tychy. Uległa ona zniszczeniu, a jej fragmenty znalazły się na tafli.
Kara od PZHL?„Wracając do sytuacji z drugiej tercji... czy nie powinna zostać podjęta decyzja o walkowerze za zachowanie "kibiców"? Jak widać katowiccy "kibice" nie dorośli jeszcze do oglądania meczów hokeja a tym samym po raz kolejny przekonujemy się że katowicka satelita nie spełnia norm bezpieczeństwa i nie powinny się na niej odbywać imprezy masowe... Mamy nadzieję, że PZHL nałoży na klub solidną karę finansową, chociaż jak to bywa już w tej lidze skończy się pewnie tylko na pogrożeniu palcem.” – czytamy na Hockey Fans GKS Tychy.
fot. UltrasGieKSa03